Toruń jest w gronie siedmiu miast, w których reprezentacje siatkarzy U20 będą rywalizować o prawo występu w mistrzostwach Europy. Faworytem jest Polska – najlepsza aktualnie na świecie w tej kategorii wiekowej. – Chłopcy są lepszymi siatkarzami niż podczas mistrzostw świata w Iranie. Dużo dała nam gra w Tauron 1. Lidze – uważa Michał Bąkiewicz.
W Arenie Toruń, która dotąd znana była przede wszystkim z mityngów lekkoatletycznych, zagrają siatkarze. Polska, Turcja, Hiszpania i Ukraina będą grać o jedno miejsce premiowane awansem do finałowego turnieju ME, który zostanie rozegrany w dniach 17-25 września we włoskich miastach Vasto i Montesilvano.
Drużyna, która zajmie drugą pozycję, będzie miała szansę w barażach. Pierwotnie miało być osiem turniejów kwalifikacyjnych, jednak po wybuchu wojny w Ukrainie europejska konfederacja wykluczyła z rozgrywek Białoruś i Rosję, odwołując turniej, który miał się odbyć w pierwszym z tych krajów. Dlatego też zmienił się skład w Toruniu, bo do Polaków, Turków i Hiszpanów doszli młodzi Ukraińcy. To właśnie z nimi biało-czerwoni rozpoczną rywalizację.
Polacy przygotowywali się do kwalifikacji prawie trzy tygodnie na zgrupowaniach w Spale, Nowym Dworze Mazowieckim i Toruniu. Nie obyło się niestety bez problemów, bowiem z powodu choroby kilku siatkarzy trzeba było odwołać sparing ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Kadra trenowała pod kierunkiem Michała Bąkiewicza i Sebastiana Pawlika. Obaj szkoleniowcy mają na koncie wielkie sukcesy z młodymi zawodnikami, bo doprowadzili reprezentację Polski do zdobycia mistrzostw świata i Europy (Pawlik). Obecną drużynę tworzą siatkarze, którzy w ubiegłym roku zostali złotymi medalistami MŚ U19, a dwa lata temu zdobyli brąz ME.
Co jest siłą reprezentacji Polski U20? – Cierpliwość, konsekwencja i mądra gra. Chłopcy są lepszymi siatkarzami niż podczas mistrzostw świata w Iranie. Dużo dała nam gra w Tauron 1. Lidze [w SMS PZPS Spała – przyp. red.] – uważa Bąkiewicz. W poniedziałek i wtorek Polacy zmierzyli się z Francją w meczach kontrolnych. Oba zakończyły się wynikami 3:1, z tym, że drugi wygrali nasi rywale. – Nie chcę się tłumaczyć, ale byliśmy we wtorek po ciężkiej siłowni, a poza tym Francuzom wychodziło prawie wszystko. Ważne, żeby wyciągnąć wnioski z tego występu – dodaje trener.
Pierwszym przeciwnikiem Polski będzie Ukraina, która do turnieju przygotowywała się w Czechach. Rozegrała tam sparing z gospodarzami, którzy dwa lata temu zostali wicemistrzami Europy. – Mamy nagranie z tego meczu. Ukraińcy mają atakującego, który ma chyba z 210 cm wzrostu, ale gra opiera się na dwóch przyjmujących – opowiada Bąkiewicz. – Jeśli chodzi o Turków i Hiszpanów, to zobaczymy ich już w toruńskim turnieju. Koncentrujemy się jednak na naszej grze a nie na rywalach, bo to jest najważniejsze – zakończył Michał Bąkiewicz.
Program turnieju w Arenie Toruń:
Czwartek, 07.04
Hiszpania – Turcja, 15:00
Polska – Ukraina, 18:00
Piątek, 08.04
Turcja – Ukraina, 15:00
Hiszpania – Polska, 18:00
Sobota, 09.04
Ukraina – Hiszpania, 15:00
Turcja – Polska, 18:00
źródło: PZPS