Pewna epoka dobiegła końca, a nowy cykl olimpijski oznacza przebudowę kadry Stanów Zjednoczonych. Po igrzyskach w Paryżu trenerem Amerykanek został Erik Sullivan. Szkoleniowiec powołał 30 zawodniczek. W tym gronie znalazły się tylko trzy olimpijki z Paryża.
Wietrzenie szatni na start
Igrzyska w Paryżu w 2024 roku dla wielu amerykańskich siatkarek oznaczały reprezentacyjny ostatni taniec. Pewna epoka zakończyła się także wraz z odejściem Karcha Kiraly’ego ze stanowiska, który na przestrzeni kilku ostatnich lat przyzwyczaił kibiców do niewielkich roszad kadrowych. Schedę po żywej legendzie siatkówki w USA przejął Erik Sullivan, na którego barkach spoczął obowiązek przeglądu 'wojsk’. Nikogo nie dziwi zapewne fakt, że amerykański sport żyje zgodnie z zasadą cykli olimpijskich. Dlatego też sezon 2025, pomimo nadchodzących mistrzostw świata, będzie doskonałym czasem na przewietrzenie szatni. Wśród powołanych przez Sullivana zabrakło wielu dotychczasowych gwiazd. W zamian mamy duże odmłodzenie i sięgnięcie po zawodniczki szczebla akademickiego i debiutujących rozgrywek ligowych. Wszystko to jest podporządkowane budowie silnej kadry na igrzyska w 2028 roku, tym bardziej, że odbędą się one w Los Angeles.
Na liście powołań znalazło się 30 nazwisk. W tym gronie są wyłącznie trzy olimpijki z Paryża: Jordyn Poulter, Dana Rettke, Avery Skinner. Dziewięć innych zawodniczek wcześniej także było powoływanych na szeroką kadrę: Jenna Gray, Morgan Hentz, Zoe Jarvis, Ali Frantti, Roni Jones-Perry, Khalia Lanier, Brionne Butler, Asjia O’Neal, Danielle Cuttino, Madisen Skinner.
– Ten skład łączy w sobie wiele świetnych zawodniczek z umiejętnościami i dobrze było zobaczyć, jak szybko są w stanie nauczyć się współpracy i wzajemnego motywowania. Nasze bardziej doświadczone siatkarki wykonają świetną robotę, nadając ton i dzieląc się swoim doświadczeniem, co będzie miało duże znaczenie dla naszych młodszych zawodniczek. Przystępując do Ligi Narodów, nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak ta grupa się rozwinie i wspólnie podejmie wyzwanie gry na międzynarodowym szczeblu – powiedział Sullivan.
Szeroki skład kadry Stanów Zjednoczonych kobiet na sezon reprezentacyjny 2025
Rozgrywające: Jordyn Poulter, Jenna Gray, Rachel Fairbanks, Ella Powell, Saige Ka’aha’aina-Torres
Atakujące: Taylor Mims, Danielle Cuttino, Olivia Babcock, Logan Lednicky, Stephanie Samedy
Przyjmujące: Avery Skinner, Ali Frantti, Madisen Skinner, Khalia Lanier, Roni Jones-Perry, Sarah Franklin, McKenzie Adams, Logan Eggleston
Środkowe bloku: Brionne Butler, Amber Igiede, Anna Dodson, Dana Rettke, Asjia O’Neal, Tia Jimerson, Molly McCage, Serena Gray
Libero: Morgan Hentz, Lexi Rodriguez, Zoe Jarvis, Lauren Briseno
Zobacz również:
Georg Grozer show w Sosnowcu. Dwa treningi wystarczyły
