Siatkarki reprezentacji Polski U21 przygotowują się do kwalifikacji do mistrzostw Europy U22, ale priorytetem będą dla nich sierpniowe mistrzostwa świata. Przed nimi w planach mają jeszcze sparingi z Bułgarkami, Włoszkami, Brazylijkami i Argentynkami.
Czeszki i Bułgarki sprawdzają formę Polek
Siatkarki reprezentacji Polski U21 od 21 maja przygotowują się do kwalifikacji do mistrzostw Europy U22 oraz do mistrzostw świata U21. Za nimi sparingi z Czeszkami, z których 2 wygrały (5:0 i 4:1), a jeden zremisowały 2:2. Za nimi też zgrupowanie w Giżycku, a przed nimi kolejne – tym razem w Mielcu, gdzie zmierzą się z Bułgarkami. – Obraz obecnej formy dziewczyn dadzą najbliższe spotkania sparingowe w Miellcu z Bułgarkami. To będzie mocny przeciwnik, bo Bułgarki w zeszłym roku w kategorii U19 zdobyły mistrzostwo Europy. Część z tych dziewczyn jest obecnie w starszej reprezentacji i pojawią się w Mielcu – wyjaśnił szkoleniowiec kadry, Miłosz Majka.
Obowiązkowa kwalifikacja
Z Mielca jego podopieczne udadzą się na Słowację, gdzie w dniach 3 – 6 lipca wezmą udział w kwalifikacjach do przyszłorocznych mistrzostw Europy U22, a ich rywalkami będą siatkarki ze Słowacji, Izraela oraz Anglii. – Do tych kwalifikacji podchodzimy jako czwarta siła Europy. Zespoły, z którymi będziemy grali, nie brały udziału w europejskim czempionacie. W żaden sposób nie możemy zlekceważyć żadnego z nich, ale na Słowację jedziemy z obowiązkiem wywalczenia awansu do przyszłorocznych mistrzostw Europy – zadeklarował trener polskiej kadry.
Obecnie ma on do dyspozycji 16 zawodniczek, bowiem po sparingach z Czeszkami do kadry U19 przesunięta została Wiktoria Szewczyk, a z kłopotami zdrowotnymi zmaga się Agata Milewska. Na pewno nie pojedzie ona na Słowację, ale niewykluczone, że przed mistrzostwami świata w Indonezji do kadry prowadzonej przez Miłosza Majkę dołączą zawodniczki z reprezentacji U19. – Na kwalifikacje do mistrzostw Europy nie będzie już żadnych zmian w składzie, ale jestem w stałym kontakcie z trenerem Orlikiem, którego reprezentacja zaczyna mistrzostwa świata w lipcu, ale tak jak w zeszłym roku Zofia Pinderska i Nadia Siuda są na mojej szerokiej liście na mistrzostwa świata. Ostateczne decyzje zapadną w lipcu – wyjaśnił Majka.
Podbić Indonezję
Po powrocie z turnieju kwalifikacyjnego Polki będą miały kilka dni wolnego, a następnie spotkają się na zgrupowaniu w Zakopanem. Z niego udadzą się pod koniec lipca do Włoch, gdzie rozegrają sparingi z Italią. Ostatnim etapem przed wylotem do Indonezji będzie zgrupowanie w Nowym Dworze Mazowieckim, gdzie biało-czerwone zagrają jeszcze towarzysko z Czeszkami. Przed mistrzostwami świata już w Indonezji mają w planach sparingi z Brazylijkami i Argentynkami. – PZPS wyszedł z taką inicjatywą. Po tak długim okresie przygotowawczym na pewno koniecznością jest, aby w Indonezji być kilka dni przed początkiem mistrzostw świata – zakończył Miłosz Majka.
Przypomnijmy, że mistrzostwa świata odbędą się w Indonezji w dniach 7 – 17 sierpnia. Wezmą w nich udział 24 zespoły, które zostały podzielone na 4 grupy. Z każdej z nich po 4 najlepsze drużyny uzyskają prawo gry w kolejnej fazie turnieju. Biało-czerwone w grupie zmierzą się z Włoszkami, Turczynkami, Czeszkami, Algierkami i Egipcjankami.
Zobacz również: Mocny test przed mistrzostwami świata. Polacy w ogniu sparingów.
