Reprezentacja Polski siatkarzy do lat 19 nie traci czasu. Po sparingach z Chińczykami, zespół Jacka Nawrockiego trzy razy spotkał się z w Krośnie z Finami. We wtorek Polska pokonała Finlandię 3:1, dzień później 3:2. W czwartek górą ponownie była biało-czerwona drużyna, zwyciężając 3:1. Do imprezy docelowej zostało coraz mniej czas. Mistrzostwa świata U19 rozpoczną się 24 lipca w Uzbekistanie.
Kadra polskich siatkarzy U19 kontynuuje przygotowania do docelowych imprez w tym sezonie. Na radarze podopiecznych Jacka Nawrockiego pozostają mistrzostwa świata. Czempionat globu zostanie rozegrany w dniach 24 lipca – 3 sierpnia w Uzbekistanie. Seria zgrupowań jest przeplatana grami kontrolnymi. Biało-czerwona drużyna już wcześniej rozegrała sparingi z Chinami. W tym tygodniu za nimi kolejne trzy sprawdziany, jednak tym razem naprzeciwko nich zameldowała się Finlandia.
Przed wylotem na mistrzostwa biało-czerwonych czekają jeszcze mecze z Francuzami.
Pierwsze koty za płoty
Pierwsze spotkanie z Finami reprezentacja Polski rozegrała we wtorek – 24 czerwca. Wówczas biało-czerwonym udało się pokonać przyjezdnych – 3:1 (15:25, 25:13, 25:15, 25:22). Zespoły rozegrały cztery partie. Choć gospodarzom zbyt dobrze nie udało się wejść w mecz, to później było już tylko lepiej. Po wysokiej porażce Polacy utarli nosa rywalom, zwyciężając do 13 i 15. Postawieni pod ścianą Finowie dźwignęli się, podejmując jeszcze rękawice, ale różnica na dystansie okazała się zbyt duża. Autem Polaków okazał się blok, wyłącznie w tym elemencie udało im się zdobyć 13 punktów. Najskuteczniejszy był Oskar Trawka, któremu wtórował Wojciech Olejniczak.
Skład Polaków we wtorkowym meczu: Wojciech Olejniczak (11), Olgierd Skóra (8), Jakub Przybyłkowicz (5), Oskar Trawka (14), Patryk Głowa (8), Tymoteusz Lenik (5), Marcel Steyer (libero) oraz Jakub Szczurowski (2), Maciej Drąg, Marcel Kiciński (2)
Trudniej było w środę, kiedy to spotkanie padło łupem Polaków, ale rozstrzygnięcie przyniósł dopiero tie-break – 3:2 (17:25, 23:25, 28:26, 25:21, 15:13). Początek wcale nie układał się po myśli biało-czerwonych, zmuszając zespół do gonienia strat. W trzeciej części o losach seta na konto Finów8 zadecydowała, krótka gra na przewagi, co znów postawiło gospodarzy pod ścianą. W tie-breaków także było gorąco, ale szala zwycięstwa przechyliła się na stronę Polaków – 15:13. Tym razem udało się błysnąć Maskymilianowi Łysoniowi oraz Jakubowi Szczurowskiemu.
Skład Polaków w środowym meczu: Igor Nurkiewicz (5), Jakub Szczurowski (20), Wojciech Olejniczka (6), Maciej Drąg, Cezary Ślusarz (4), Patryk Głowa (17), Marcel Schadach (libero), Bartosz Chrzanowski, Maksymilan Łysoń (25), Oskar Trawka (2), Filip Falkowski (1)
Jasny sygnał
W czwartek młodym reprezentantom Polski udało się powtórzyć sukces z pierwszego dnia gier kontrolnych. Drużyna trenera Nawrockiego po raz trzeci triumfowała, lecz tym razem spotkanie ponownie zakończyło się wynikiem – 3:1 (29:27, 19:25, 25:17, 25:20). Po pierwszym szalonym secie, Finom udało się odbić piłeczkę, zwyciężając w drugiej części. Później jednak goście nie mieli już nic do powiedzenia, a łatwo wygrane partie przez biało-czerwonych, mówią same za siebie. Ponownie najlepiej punktujący po polskiej stronie siatki okazał się duet z pierwszego dnia: Trawka-Chrzanowski.
Skład Polaków w czwartkowym meczu: Bartosz Chrzanowski (13), Olgierd Skóra (3), Cezary Ślusarz (2), Oskar Trawka (18), Marcel Kiciński (11), Filip Falkowski (2), Marcel Steyer (libero) oraz Igor Nurkiewicz (1), Jakub Szczurowski (5), Maksymilian Łysoń (7), Wojciech Olejniczak (1), Jakub Przybyłkowicz (2), Marcel Schadach (libero)
