Siatkarki reprezentacji Polski U16 mają za sobą serię sparingów z Włoszkami, a przed nimi mistrzostwa Europy. W fazie grupowej rozegrają 7 spotkań. – Mamy swoje argumenty, aby wygrywać mecze – przyznał w naszym serwisie szkoleniowiec biało-czerwonych, Maciej Dobrowolski.
Mocne przetarcie
Reprezentacja Polski dziewcząt U16 jest na ostatniej prostej przygotowań do mistrzostw Europy. Podopieczne Macieja Dobrowolskiego w sobotę spotkają się w Nowym Dworze Mazowieckim, a niedawno wróciły z Włoch, gdzie rozgrywały spotkania kontrolne z rówieśniczkami z Italii. Dwa z nich zakończyły się ich zwycięstwem (3:2 i 3:1), a w jednym musiały uznać wyższość rywalek (0:3).
– Włoszki na pewno będą jedną z wyróżniających się drużyn podczas mistrzostw Europy. Wcześniej o nich zbyt wiele nie wiedzieliśmy, bo w porównaniu do poprzednich etapów bardzo dużo zmian nastąpiło w tym zespole. Widać więc, że Włosi pracowali dwutorowo. Inne dziewczęta grały w rundach eliminacyjnych, a inne były przygotowywane do gry w mistrzostwach Europy. Było więc to dla nas cenne doświadczenie. Teraz już wiemy, czego możemy się po nich spodziewać – powiedział szkoleniowiec kadry, Maciej Dobrowolski.
Trudna grupa
Biało-czerwone już szykują się do podróży do Albanii, gdzie od 2 lipca będą rozgrywały mecze grupowe mistrzostw Europy. . W tej fazie zmagań ich rywalkami będą Włoszki, Bułgarki, Francuzki, Hiszpanki, Ukrainki, Litwinki oraz Albanki. – Po ostatnich sparingach wiemy, że Włoszki są silne. Groźne będą Hiszpanki, Francuzki, Bułgarki. Nie możemy też lekceważyć Litwinek czy Ukrainek. Ta grupa jest mocna i dość wyrównana. Może się więc tak zdarzyć, że zespoły będą ze sobą wygrywały i przegrywały, więc jedna czy dwie porażki lub jedno lub dwa zwycięstwa o niczym nie będą decydowały. Mam wrażenie, że jesteśmy optymalnie przygotowani do tego turnieju i mamy swoje argumenty, aby wygrywać poszczególne mecze – przyznał szkoleniowiec młodych Polek.
Szeroki skład siłą Polek
Formuła turnieju jest dość wymagająca, bowiem wszystkie zespoły w 9 dni rozegrają 7 meczów grupowych, a tylko po 2 najlepsze z nich z każdej z grup uzyskają awans do strefy półfinałowej. Może się więc okazać, że umiejętne gospodarowanie siłami młodych zawodniczek będzie kluczem do gry o medale. – Siłą naszej grupy jest to, że my nie bazujemy na jednej czy dwóch zawodniczkach. Oczywiście, mamy w zespole indywidualności, ale dysponujemy wyrównanym składem. Na każdej pozycji mamy możliwość dokonywania rotacji bez obniżenia poziomu gry. To w tak długim turnieju może być naszą siłą – ocenił Dobrowolski.
Celują w medal
Nie ukrywa on, że Polki na mistrzostwa Europy jadą po medal. – Mam ogromną wiarę w tę grupę. Wydaje mi się, że sportowo jesteśmy predystynowani do tego, żeby walczyć o medal, mam nadzieję, że złoty. Nie można jednak zapominać, że to jest sport, a dziewczyny są bardzo młode. One mają dopiero 14-15 lat, a na tym poziomie wiekowym zdarzają się jeszcze różne zachwiania. Na pewno jednak będziemy bić się o zwycięstwa. Do każdego meczu będziemy podchodzili tak, jakby był on tym najważniejszym – zakończył Maciej Dobrowolski.
Zobacz również:
Reprezentacja Polski. Polska młodzież chce podbić Europę. Celuje w medal