– Trafiliśmy do trudnej grupy, w której są cztery drużyny z czołowej piątki poprzednich mistrzostw. Nie chcę mówić o szansach, ale chłopaki przez rok zrobili duże postępy – mówi Maciej Bartodziejski, trener reprezentacji Polski siatkarzy U18, która zaczyna występy w mistrzostwach Europy.
W środę wieczorem reprezentacja Polski poleciała do Tbilisi, gdzie w sobotę rozpoczną się mistrzostwa Europy U18. Nasza drużyna oparta jest na siatkarzach, którzy w ubiegłorocznych mistrzostwach U17 zdobyli brązowy medal. Ich trenerem był wówczas Konrad Cop, a po nim drużynę przejął Maciej Bartodziejski, a wspierają go Maciej Zendeł i Sebastian Pawlik, wicedyrektor ds. siatkówki plażowej w spalskiej SMS.
– W porównaniu do ostatnich mistrzostw, w których grali, zawodnicy zrobili postępy. W młodzieżowej siatkówce rok to bardzo dużo czasu – podkreśla Bartodziejski. Jego podopieczni zapewnili sobie awans do imprezy w Gruzji już w listopadzie 2021 roku na turnieju EEVZA w Erywaniu. Przegrała tam ostatni mecz z Rosją 2:3. – Żeby zapewnić sobie pierwsze miejsce, musieliśmy wygrać dwa sety i tak się stało. Później chłopaki się rozluźnili i już nie zdołali się ponownie skoncentrować – wspomina trener.
W ostatniej fazie przygotowań reprezentacja U18 rozegrała pięć sparingów, przegrywając w nich tylko dwa sety – po jednym z Czechami i Brazylią. – Trudno powiedzieć o atutach naszej drużyny. Ważna jest zespołowość i wyrównany skład. Każdy, kto wchodzi na boisko, może wnieść coś do gry. Nie ma tak, że siedmiu jest do grania, a reszta do stania w kwadracie. Wyjściową szóstkę trzeba wygrać, ale zapewniam, że niedużo bym się pomylił, gdyby wyszedł ktoś inny. Jestem pewny, że każdy utrzyma wysoki poziom – tłumaczy Bartodziejski. Na pewno atutem polskich siatkarzy są warunki fizyczne: najniższy zawodnik z pola ma 194 cm wzrostu, a atakujący i jeden przyjmujący mierzą ponad 2 m.
Dzięki naciskom na europejską federacją (CEV), przede wszystkim z PZPS, przed sezonem reprezentacyjnym zmieniono zasady i we młodzieżowych grupach można zabrać na mistrzowskie turnieje 14 zawodników, a nie 12 jak do tej pory. To ułatwi pracę trenerom, bo możliwości wyboru będą większe. – Mieliśmy problem z ustaleniem kadry, bo to nie są łatwe decyzje. Musieliśmy się dużo zastanawiać, bo grupa była bardzo wyrównana. Zdecydowaliśmy, że z zespołu, który brał udział w ostatnich zgrupowaniach w domu zostaną Olek Nowik i Kamil Urbańczyk – wylicza trener i dodaje, że siedmiu siatkarzy uczy się i trenuje w SMS PZPS w Spale.
Polska trafiła w mistrzostwach do grupy II. Teoretycznie trudniejszej, bo są w niej: Słowenia, ubiegłoroczny mistrz, Włosi, którzy zajęli czwarte miejsce i Bułgarzy – piąte. Ze ścisłej czołówki brakuje jedynie Rosji, wicemistrza. – Szukamy materiałów ze sparingów naszych rywali. Z Niemcami grali Brazylijczycy i ich ograli. Nie ma się jednak co sugerować. Plan jest tak ułożony, że ostatnie dwa spotkania rozegramy z teoretycznie najsilniejszymi przeciwnikami – podkreśla Bartodziejski. Do półfinału awansują po dwa najlepsze zespoły z każdej grupy.
Reprezentacja Polski zebrała się w poniedziałek w Spale, a w środę wieczorem poleciała do Gruzji.
Program meczów Polski U18:
9 lipca
Polska – Grecja (godzina 19.30 czasu polskiego)
10 lipca
Polska – Bułgaria (19.30)
11 lipca
Polska – Niemcy (19.30)
13 lipca
Polska – Słowenia (19.30)
14 lipca
Polska – Włochy (22)
Półfinały i mecze o medale rozegrane zostaną 16 i 17 lipca.
Skład reprezentacji Polski na ME U18:
Rozgrywający: Mateusz Szpernalowski, Artur Becker
Przyjmujący: Stanisław Chaciński, Artur Brzostowicz, Bartłomiej Potrykus, Mateusz Jańczyk, Jakub Serewis
Atakujący: Szymon Patecki, Igor Rybak
Środkowi: Wiktor Przybyłek, Wiktor Gołębiowski, Jakub Nowak
Libero: Jakub Kubacki, Maksymilian Granieczny
I trener: Maciej Bartodziejski; II trener: Maciej Zendeł; trener główny SMS Spała: Sebastian Pawlik; lekarz: Krzysztof Zając; fizjoterapeuta: Marcin Pilecki; statystyk: Jakub Nalepka
źródło: pzps.pl