Reprezentacja Polski pod wodzą Stefano Lavariniego pnie się coraz wyżej w rankingu FIVB. Po czwartkowej wygranej nad Chinkami w Lidze Narodów biało-czerwone awansowały na 3. miejsce. Przed nimi są już tylko Włoszki i Brazylijki.
Kolejny kamień milowy
Sezon reprezentacyjny w pełni. W środę wystartowała tegoroczna siatkarska Liga Narodów kobiet. Dla wielu drużyn jest to czas na zgranie w obliczu niemałych roszad. Celem jest także jak najlepsze przygotowanie się do czempionatu globu, który zostanie rozegrany na przełomie sierpnia i września. Podobny plan na VNL mają polskie siatkarki, które po dwóch dniach mogą poszczycić się kompletem zwycięstw.
W środę – 4 czerwca, biało-czerwone bez jakichkolwiek problemów pokonały Tajlandię – 3:0. Przeciwniczki nie miały po swojej stronie zbyt wiele argumentów. Solidnie zaprezentowała się Magdalena Stysiak, ale całe show skradło lewe skrzydło w składzie Martyna Łukasik i Martyna Czyrniańska. Kolejnego dnia na reprezentantki Polski czekało starcie z gospodyniami turnieju, Chinkami. Azjatki w ciągu roku także przeszły wiele zmian, a wszystko to podyktowane jest nowym cyklem olimpijskim. Było to dla obu stron wymagające spotkanie, w którym mimo wszystko lepsze okazały się podopieczne trenera Stefano Lavariniego – 3:1. Momentami grano na żyletki. Prawdziwe show urządziła sobie Agnieszka Korneluk, wspierana przez Aleksandrę Grykę. Jakby zsumować punkty obu środkowych śmiało można powiedzieć, że środkowe bloku w pojedynkę ugrały ponad jednego seta. Do tego wszystkiego dochodzi znakomita Czyrniańska, która wraz ze Stysiak świadczyła w meczu o jakości skrzydeł. Pomimo potknięcia w drugim secie biało-czerwonym udało się odnieść pewne zwycięstwo.
Waga wygranej tym większa, że reprezentacja Polski odnotowała kolejny awans w rankingu FIVB. Kadencja trenera Lavariniego jeszcze potrwa, a w trakcie współpracy z Włochem Polska po raz drugi znalazła się na podium tego zestawienia. Na czele wciąż znajdują się Włoszki, które przed rokiem rozbiły bank – 442,97 pkt. Drugie są Brazylijki, które aktualnie mają na koncie 408,30 pkt.
Zobacz również:
Oficjalnie! Są wyniki próbki B Mikołaja Sawickiego! Oto, co wykryto