Za 2 tygodnie rozpocznie się zgrupowanie męskiej reprezentacji Polski. Nikola Grbić do szerokiego składu powołał 30 zawodników, ale nie wszystkich będzie miał do dyspozycji od początku przygotowań. Kto dołączy do kadry najpóźniej? O tym poinformowała Edyta Kowalczyk z Przeglądu Sportowego Onet.
Nikola Grbić z planem
Za 2 tygodnie rozpocznie się pierwsze zgrupowanie męskiej reprezentacji Polski, która zacznie przygotowania do Ligi Narodów, choć kulminacyjnym punktem najbliższych miesięcy będą wrześniowe mistrzostwa świata na Filipinach. Najpierw kadrowicze spotkają się 29 kwietnia w Warszawie w Centralnym Ośrodku Medycyny Sportowej, a następnego dnia zaczną pracę na zgrupowaniu w Spale. Nikola Grbić wyselekcjonował 30 zawodników, którzy w tym roku znaleźli się w szerokim składzie reprezentacji, ale nie wysłał jeszcze listy z nazwiskami do FIVB. Będzie z tym zwlekał do ostatniego momentu na wypadek, gdyby pojawiły się jakieś urazy w końcówce sezonu ligowego i trzeba było dokonać jakiś zmian na liście.
Sprawdzona formuła
Jako pierwsi w Spale stawią się zawodnicy, którzy zakończyli już sezon ligowy. Do pracy powrócą oni po około miesięcznej przerwie. Będą wspomagani młodymi i perspektywicznymi zawodnikami, którzy zostali dowołani na zgrupowanie do pomocy. Wśród nich znaleźli się między innymi Antoni Kwasigroch czy Marcel Bakaj.
Najpóźniej do kadry dołączą zawodnicy JSW Jastrzębskiego Węgla ( między innymi Tomasz Fornal, Norbert Huber, Jakub Popiwczak) oraz Kamil Semeniuk z Sir Susa Vim Perugia, bowiem do 18 maja będą oni jeszcze rywalizować w Final Four Ligi Mistrzów. Nie wiadomo kiedy na zgrupowaniu stawi się Huber, bo po sezonie ligowym miał przejść zabieg korekty przegrody nosowej. Ogólnie jednak reprezentanci będą mogli liczyć na 2 tygodnie wolnego po zakończeniu zmagań ligowych, a to oznacza, że przykładowo Semeniuk do Spały dotrze na początku czerwca. 3 tygodnie oddechu otrzymają Bartosz Kurek i Wilfredo Leon. Ten pierwszy ostatnio zmagał się z problemami z plecami. Jego ZAKSA zagra jeszcze z Asseco Resovią o piąte miejsce, ale wicemistrz olimpijski z Paryża najpóźniej sezon zakończy 24 kwietnia. Drużyna z Lublina, w której gra Leon, najpóźniej rywalizację zamknie 13 maja, ale jej lider dostanie szansę na złapanie głębszego oddechu.
Dużo grania
Przypomnijmy, że biało-czerwoni po raz pierwszy w tym roku pokażą się polskiej publiczności na towarzyskim turnieju Silesia Cup, który w dniach 28 – 30 maja zostanie rozegrany w Gliwicach i Katowicach. Zmierzą się w nim z Bułgarami, Niemcami i Ukraińcami. Następnie udadzą się do Chin na pierwszy turniej Ligi Narodów (11 – 15 czerwca), drugi rozegrają w Stanach Zjednoczonych (25 – 29 czerwca), a sami będą gospodarzami trzeciego turnieju (16 – 20 lipca). Przed zmaganiami w Gdańsku rozegrają jeszcze sparing z Irańczykami w Olsztynie (12 lipca).
Zobacz również: Wraca temat Wassima Ben Tary w reprezentacji Polski. Prezes PZPS w wymownych słowach
