Strona główna » I liga kobiet: BAS Białystok dopiął swego, Legionovia zakończyła sezon

I liga kobiet: BAS Białystok dopiął swego, Legionovia zakończyła sezon

siatka.org

Będący na fali wznoszącej BAS Białystok wygrał z Płomieniem Sosnowiec i zajął ósme miejsce na koniec sezonu zasadniczego. Zwycięstwo to dało ekipie z Podlasia prawo gry w fazie play-off. KS Piła pokonał Solną Wieliczkę 3:0. Obie ekipy będą rywalizowały w fazie play-off. Zdegradowana do II ligi została Gedania Gdańsk.

Pilanki ze zwycięstwem na koniec sezonu zasadniczego

Do stanu 4:4 obie ekipy grały punkt za punkt, następnie w polu zagrywki zameldowała się Wiktoria Pisarska. Dzięki niej pilanki zbudowały sobie czteropunktową przewagę (9:5). Gospodynie dominowały w grze na siatce, ustrzegły się błędów własnych, czego nie można powiedzieć o drużynie z Wieliczki. Odrzucone od siatki siatkarki z Małopolski seriami traciły punkty. Po asie serwisowym Łucji Kuriaty było 14:8. Set toczył się pod wyraźne dyktando podopiecznych trenera Damiana Zemły. Nie do zatrzymania w ataku była Oliwa Urban, swoją cegiełkę do zwycięstwa w pierwszej partii dołożyła Alina Bartkowska-Kluza. Atak Oliwii Urban zamknął tę część rywalizacji.

W drugiej odsłonie meczu nadal dominowały pilanki, wieliczanki popełniły błędy własne, przegrywały 1:4. Dystans pomiędzy obiema ekipa powiększył się na korzyść gospodyń. Wieliczanki w jednym ustawieniu straciły cztery punkty z rzędu, przegrywały 4:10. W polu zagrywki ręki nie zwalniała Daria Dąbrowska. Z kolei przy serii zagrywek Katarzyny Góźdź tablica wyników wskazała prowadzenie miejscowej ekipy 15:6. Po ataku Oliwii Urban było 23:12 dla miejscowych siatkarek. Katarzyna Marcyniuk w pojedynkę próbowała odwrócić losy tej partii. Jej wysiłki spełzły na niczym. Set ten zakończył się wygraną KS Piła 25:17.

Nieco więcej zaciętości było w ostatnim secie tego starcia. Przez dłuższy czas obie ekipy grały punkt za punkt (7:7, 9:9). Pilskie siatkarki odskoczyły na dwa punkty (13:11). Riposta Solnej była natychmiastowa, w bloku punktowała Karolina Feliks, był remis po 13. Ta sama zawodniczka wyprowadziła swój zespół na dwupunktowe prowadzenie (16:14). Nie mające nic do stracenia siatkarki z Małopolski powiększyły swoją przewagę do trzech punktów (19:16). Tym razem błędy własne popełniły pilanki. Kilka chwil później odwróciły one losy tego seta i meczu. Przy stanie 19:20 w polu zagrywki zameldowała się Julia Rajewska, pozostała w nim do stanu 23:20. Atak Oliwii Urban  zakończył ten mecz.

MVP: Wiktoria Pisarska

KS Piła – Solna Wieliczka 3:0
(25:15, 25:17, 25:23)

Składy zespołów:
KS: Pisarska (9), Kuriata (8), Daria Dąbrowska (1),Szubert, Bartkowska-Kluza (12), Urban (14), Machowska (libero) oraz Rajewska (2), Góźdź (1), Lach
Solna: Marcyniuk (8), Nowacka (5), Jaśkowiec (1), Feliks (5), Patrycja Papszun, Stepko (9), (libero) oraz Ptak, Oracz (7), Dynur (3)

DOPIĘŁY SWEGO

Dla BAS-u mecz z Płomieniem miał bardzo ważne znaczenie. Gospodynie udanie rozpoczęły pierwszą partię, przy serii zagrywek Martyny Podlaskiej prowadziły 7:3. Sosnowiczankom udało się zniwelować straty do jednego punktu. (12:11). Motorem napędowym białostockiej drużyny była Adrianna Rybak-Czyrniańska oraz Julia Papszun. Ekipa z Podlasia powiększyła przewagę do do czterech punktów (17:13). Białostoczanki kontrataki zamieniały w punkty, punktowały w bloku. W końcówce partii ręki w polu nie zwalniała Paulina Bałdyga. Przy jej serii zagrywek rywalizacja dobiegła końca.

W drugiej części rywalizacji wynik był remisowy (3:3, 4:4). Z dobrej strony pokazała się wiktoria Niwald, która punktowała w polu zagrywki. Gra obu ekip falowała, ciężar gry na siebie w Płomieniu wzięła amelia Bogdanowicz. Wyprowadziła swój zespół na dwupunktowe prowadzenie (10:8). Po kontrataku Agaty Sklepik, przyjezdne miały trzy punkty zapasu (15:12). Widząc słabszą postawę swoich podopiecznych o przerwę na żądanie przy stanie 17:13 poprosił trener Sebastian Grzegorek. Krótki zryw jego podopiecznych na niewiele się zdał (16:18). Przyjezdne dzięki Agacie Sklepik odskoczyły na sześć punktów. Punktowy blok Małgorzaty Kuczyńskiej na Martynie Podlaskiej zakończył tę część meczu.

Waga tego seta miała ogromne znaczenie dla gospodyń. Otwarcie należało do sosnowiczanek, które prowadziły 4:0 po zagrywkach Amelii Bogdanowicz. Drużyna gości utrzymała prowadzenie do stanu 14:11, po czym popełniła błędy własne, był remis po 15. Julita Molenda punktowała ze skrzydła, było 17:16, a następnie 19:16. Gra falowała na dobre. Białostocka ekipa w jednym ustawieniu straciła pięć punktów z rzędu, nie mogła poradzić sobie z zagrywkami Urszuli Bogacz, przegrywała 19:21. Ostatecznie BAS dzięki dobrej grze na siatce i niezawodnej Julicie Molendzie wygrał 25:23 i był o krok od gry w fazie play-off.

Podbudowane zwycięstwem w partii numer trzy białostoczanki poszły za ciosem. Julia Papszun nie zwalniała ręki w polu zagrywki, ze skrzydła punktowała Julita Molenda, było 6:0 dla BAS-u. Grające z determinacją gospodynie kontrolowały boiskowe wydarzenia. Nie do zatrzymania w ataku była Julia Papszun oraz Julita Molenda. Gospodynie kontrataki zamieniały w punkty, bardzo dobrze zagrały w obronie (15:10, 19:14). Przy stanie 21:17 do odrabiania strat zerwał się zespół gości. Dzięki Agacie Sklepik zbliżył się na jeden punkt, przegrywał 20:21. Ostatnie słowo w tym secie należało do zespołu z Podlasia. Blok Pauliny Bałdygi na Emilii Malkieiwcz dał zwycięstwo białostoczankom i grę w fazie play-off.

MVP: Julia Papszun

BAS Białystok – Hospel Płomień Sosnowiec 3:1
(25:18, 18:25, 25:23, 25:22)

Składy zespołów:
BAS: Molenda, Wojciechowska, Podlaska, Bałdyga, Julia Paszun, Rybak-Czyrniańska, Bandurska (libero) oraz Kempfi, Szymańska, Senica
Płomień: Bogdanowicz, Kuczyńska, Sudnik. Niwald, Sklepik, Kobusińska (libero) oraz Pazio, Bogacz

GODNE POŻEGNANIE Z LIGĄ

Spotkanie w Gdańsku nie miało żadnego znaczenia dla układu tabeli bowiem karty zostały rozdane wcześniej. Gedania po rocznym pobycie w I lidze została zdegradowana, a Legionovia zajęła dziewiątą lokatę i nie zagra w fazie play-off. Julia Kowalska razem z Łucją Laskowską napędziły grę gdańszczanek.Legionowianki popełniły wiele prostych błędów w przyuęciu, oddawały piłki na druga stronę, przegrywały 6:12. Napędzane i zmotywowane gospodynie lepiej radziły sobie w przyjęciu, skuteczniej zagrały w ataku. Dzięki wspomnianej Julii Kowalskiej i jej dwóm asom serwisowym prowadziły 21:14. Przy serii zagrywek Otylii Pikuły set dobiegł końca. Ostatni punkt atakiem zdobyła Tamara Gałucha.

Przyjezdne dzięki Mai Dacy odskoczyły na trzy punkty (4:1). Ekipa gości powiększyła swoją przewagę, odrzuciła od siatki miejscowe siatkarki, było 9:5 dla zespołu z Mazowsza. Gdańszczanki miały duże problemy z przyjęciem, przegrywały 5:12. Więcej do powiedzenia na boisku miały podopieczne trenera Grzegorza Kowalczyka. Punktowały bezpośrednio z zagrywki oraz w kontratakach (16:10). Ciężar gry na siebie wzięła Marta Duda, która po długiej wymianie zapewniła zwycięstwo Legionovii.

W kolejnym secie  tego starcia  wynik oscylował wokół remisu (4:4, 9:9). Żadnej z drużyn nie udało się uzyskać wyraźnej przewagi (12:12). Po bloku Łucji Laskowskiej Gedania odskoczyła na dwa punkty (15:13). Radość Gedanii nie trwała zbyt długo, po zbiciu Lilli Duczek by kolejny remis (15:15). Przełom w tym secie nastąpił przy serii zagrywek Aleksandry Deptuch i bloku Łucji Laskowskiej (22:18). Większa determinacja gospodyń zadecydowała o ich wygranej w trzeciej partii spotkania.Wspomniana Łucja Laskowska zamknęła tę część meczu.

Przyjezdne nie poddawały się, ich grę napędziła Klaudia Gajewska. Po jej dwóch asach serwisowych Legionovia prowadziła 8:3, grę przerwał trener Rafał Murczkiewicz. Drużyna z Mazowsza kontrolowała boiskowe wydarzenia. Pojedyncze ataki Aleksandry Deptuch, czy Tamary Gałuchy na niewiele się zdały. Stroną dominującą był zespół gości, prowadził 15:10. Sytuacja na boisku zmieniła się przy stanie 16:12, trudnymi zagrywkami popisała się Łucja Laskowska, punktowała Oliwia Milkowska i był remis po 16. Do stanu po 19 gra toczyła się punkt za punkt. Dwa asy serwisowe Otylii Pikuły oraz Tamary Gałuchy zapewniły zwycięstwo miejscowej drużynie.

MVP: Aleksandra Deptuch

Gedania Gdańsk – Legionovia Legionowo 3:1
(25:15, 18:25, 25:23, 25:21)

Składy zespołów:
Gedania: Laskowska (9), Stafecka (1), Piszczek (2), Deptuch (15), Gałucha (20), Kowalska (21), Jankowska (libero) oraz Herrmann, Trzcińska, Milkowska (2), Pikuła (2), Kurnatowska (3)
Legionovia: Dębowska (9), Chmielewska, Duda (9), Gromadowska (3), Jaworska-Nowak, Daca (4), Kędzierska (libero) oraz Duczek (4), Tawłowicz (3), Dumańska, Gajewska (14), Olszowiec (2), Olszewska

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet

PlusLiga

  • PlusLiga: Lider nie dał nadziei Stali Nysa

    PlusLiga: Lider nie dał nadziei Stali Nysa

  • PlusLiga. Znamy kolejnego uczestnika play-off. Wielki powrót po trzech latach!

    PlusLiga. Znamy kolejnego uczestnika play-off. Wielki powrót po trzech latach!

  • PlusLiga: LUK zrobił swoje i wyeliminował rywali z play-off

    PlusLiga: LUK zrobił swoje i wyeliminował rywali z play-off