Na I-ligowych parkietach siatkarek doszło do nadrobienia zaległości. W ramach 23. kolejki KS BAS Kombinat Budowlany Białystok pokonał UJ CM Solną Wieliczkę 3:1. Udanie natomiast Trans-Ann Płomieniowi Sosnowiec zrewanżowała się LTS Legionovia Legionowo, która we własnej hali triumfowała 3:0. Tym samym drużyna z Mazowsza jest już jedną nogą w fazie play-off, wszak zbudowała sobie trzypunktową przewagę do sosnowiczanek i zajmuje 8. miejsce.
Outisder miło zaskoczył na podlasiu
Mimo faktu, że UJ CM Solna Wieliczka nie ma już szans na utrzymanie w I lidze, tak w starciu ze zdecydowanie wyżej planowanym KS BAS-em Kombinatem Budowlanym Białystok zespół z Małopolski nie próżnował. Podopieczne Ryszarda Litwina pojedynek wyjazdowy na Podlasiu rozpoczęły od wygranego seta wynikiem 25:19, chociaż przez moment na starcie musiały gonić wynik, bowiem to gospodynie legitymowały się oczkiem więcej. Jednakże dobra postawa w polu serwisowym Solnej dała jej trzy oczka zaliczki (9:6). Wieliczanki nieustannie utrzymywały się na prowadzeniu, w szczytowym momencie posiadając nawet pięć punktów do przodu (20:15). Kropkę nad “i” postawiła atakiem w kontrze z prawego skrzydła Julia Chadała. Przyjezdne bardzo udanie weszły w drugą odsłonę, wygrywały 5:1 i wygrywały aż do stanu 12:11. Tuż po tym obie drużyny grały punkt za punkt, bydgoszczanki stawiały szczelny blok (17:14). Role się odwróciły i to BAS cieszył się ze stanu 20:15. Koncert gospodyń nie miał końca, w jednym ustawieniu zdobyły one cztery punkty (23:15), nadal pracował ich blok, myliły się zawodniczki Solnej. Do remisu w meczu doprowadziła Maja Szymańska (25:17).
W trzeciej części stosunkowo długo trwała wyrównana gra, wynik nieustannie oscylował wokół remisu. Niekiedy jeden z zespołów był na dwupunktowym prowadzeniu, ale niewiele później drugi wyrównał i samemu obejmował przewagę. Dopiero od stanu 16:15 dla BAS-u, ten poszedł za ciosem. Punktowała w ataku Julia Papszun, przyjezdne popełniały błędy, a po zatrzymaniu Dominiki Sowy wygrywały 19:15. Przeważały w dalszej części tej partii siatkarki drużyny z Podlasia, które grały środkiem, blokowały, a wieliczanki częściej się myliły. Kiedy jednak w aut zaatakowała Papszun zrobiło się 23:22, co zwiastowało ciekawą końcówkę. Niemniej jednak zepusty serwis Solnej oraz nabicie na blok z piłki przechodzącej przez Paszun zakończyły tę partię. Kolejna część raz jeszcze wiązała się z oscylującym wokół remisu wynikiem. Sporo błędów własnych w wykonaniu podopiecznych trenera Litwina zaowocowało prowadzeniem 10:7 przez BAS. Zespół z Małopolski nie odpuszczał i walczył, co przełożyło się na remis w ciekawym momencie seta (15:15). Solna nawet wygrywała 18:16, ale po zagrywkach Łucji Kuriaty to BAS legitymował się trzema oczkami zaliczki (22:19). Wynik jeszcze raz był bliski remisowi, ale ostatnie dwa oczka zdobyły Papszun i Paulina Niedźwiedzka (25:23).
MVP: Julia Papszun
KS BAS Kombinat Budowlany Białystok – UJ CM Solna Wieliczka 3:1
(19:25, 25:17, 25:22, 25:25)
Składy zespołów:
BAS: Kempfi, Kuriata, Papszun,Niedźwiecka, Szymańska, Wojciechowska, Szmigielska (libero) oraz Ociepa, Biała, Panasewicz, Boskolińska, Michalewicz (libero)
Solna: Mras-Paliwoda, Ejsmont, Dąbrowska, Oracz, Chadała, Jaśkowiec, Dutkiewicz (libero) oraz Wełna, Feliks, Sowa, Bierczak (libero)
Szybka wygrana
W spotkanie z wysokiego C weszły siatkarki z Legionovii, które po asie serwisowym Katarzyny Bagrowskiej prowadziły już pięcioma punktami (7:2). Siatkarki z Sosnowca starały się gonić przeciwniczki i w końcu po autowym ataku Dominiki Milun udało im doprowadzić do remisu po 15. Przez chwilę obie drużyny grały na podobnym poziomie, jednak w końcówce ponownie na przód wysunęły się gospodynie. Piłkę setową legionowiankom dała kiwka Marty Dudy (24:20), a następnie zakończyła ją punktowy blok gospodyń.
Kolejna partia rozpoczęła się w podobny sposób. Zawodniczki z Legionovii bardzo szybko wypracowały przewagę (7:2). Sosnowiczanki starały się odrabiać straty, jednak punktowały jedynie pojedynczymi akcjami. Dopiero po zgaszeniu piłki przechodzącej przez Monika Karnicką na tablicy wyników zagościł remis po 9. Przez klika następnych wymian gra była wyrównana, jednak dzięki dobrej grze w polu serwisowym i na siatce gospodynie ponownie uciekły na kilka punktów (19:14). Siatkarkom z Płomienia nie udało się już odrobić straty, więc musiały uznać wyższość przeciwniczek (25:18).
Mimo że w trzeciej odsłonie pierwsze na prowadzenie wyszły gospodynie, to sosnowiczanki bardzo szybko doprowadziły do wyrównania, a następnie wyszły na prowadzenie (6:4). Ich radość nie trwała jednak długo, gdyż legionowska drużyna szybko odrobiła straty. W kliku następnych akcjach Legionovia ponownie wypracowała sobie kilkupunktową przewagę (17:10). Gra przyjezdnych stanęła w miejscu i nie mogły one przeciwstawić się dobrze dysponowanym rywalkom. Spotkanie zakończyła Oliwia Milkowska posyłając piłkę w aut(25:15).
MVP: Marta Duda
LTS Legionovia Legionowo – Trans-Ann Płomień Sosnowiec 3:0
(25:20, 25:18, 25:15)
Składy zespołów:
Legionovia: Milun, Jaworska-Nowak, Górecka, Mikołajczyk, Bagrowska, Duda, Kulig (libero) oraz Wieczorkowska, Daca, Gajewska, Szmelter, Olszowiec, Dąbrowska, Łuszczyńska (libero)
Płomień: Milkowska, Karnicka, Twardoch, Laszczyk, Cur-Słomka, Kaczmarzyk, Samul (libero) oraz Borawska, Witkowska, Bagniak, Ropela-Puzdrowska (libero)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna
