Strona główna » I liga kobiet: LOS Nowy Dwór Mazowiecki oraz MKS Copco Imielin awansowały do półfinału i zagrają ze sobą

I liga kobiet: LOS Nowy Dwór Mazowiecki oraz MKS Copco Imielin awansowały do półfinału i zagrają ze sobą

inf. własna

fot. Michał Szymański

W decydujących meczach o awansie do półfinału LOS Nowy Dwór Mazowiecki oraz MKS Copco Imielin wygrały swoje mecze i zagrają ze sobą w półfinałach. W pokonanym polu pozostał BAS Białystok oraz Nike Węgrów. Ekipy te zakończyły rozgrywki.

NOWODOWRZANKI ZWYCIĘSKIE, CHOĆ ŁATWO NIE BYŁO

W początkowym okresie gry zespół z Podlasia narzucił swój styl gry,  nowodworzanki popełniły wiele błędów własnych, nie kończyły ataków z pierwszego uderzenia. BAS prowadził 3:0, a następnie 10:5. Liderką zespołu gości była Adrianna Rybak-Czyrniańska. Ciężar gry na siebie wzięła Julia Sobalska, dzięki niej miejscowa ekipa wyrównała straty i miała jeden punkt więcej (11:10). Gra falowała w najlepsze, raz jedna a raz druga drużyna zdobywała prowadzenie, po czym traciła je na rzecz rywalek. Po tym jak punkt bezpośrednio z zagrywki zdobyła Julia Papszun było 18:16 dla BAS-u. Miejscowe siatkarki wyrównały i przechyliły szalę zwycięstwa dopiero w końcówce, skutecznie zagrała Emilia Kaczmarzyk. Atak Katarzyny Kowalczyk dał zwycięstwo  LOS-owi w tej partii spotkania.

LOS prowadził w drugim secie 8:4, punktowała Agata Plaga. Odpowiedziała Adrianna Rybak-Czyrniańska, dzięki tej zawodniczce BAS wyrównał straty i miał jeden punkt więcej (10:9). Do stanu po 17 obie ekipy grały punkt za punkt. Następnie drużyna z Białegostoku odskoczyła na cztery punkty, lepiej zagrała w bloku (21:17). Ekipa z Mazowsza nie zdołała odrobić strat. Atak Julii Papszun sprawił, że białostoczanki wygrały tę część meczu i doprowadziły do remisu w całym spotkaniu.

W trzeciej odsłonie spotkania gospodynie zbudowały sobie czteropunktową przewagę (4:0). Kilka chwil później tablica wyników wskazała prowadzenie LOS-u 9:3. Miejscowe siatkarki kontrataki zamieniały w punkty, prowadziły 12:7. Wówczas nastąpił zryw zespołu gości. Przy serii zagrywek Anny Wojciechowskiej był remis po 12. Do stanu po 15 gra toczyła się punkt za punkt. Zagrywkami odpowiedziała Malwina Stachowiak, po zbiciu Katarzyny Kowalczyk było 21:15. Przyjezdne stanęły w miejscu, w jednym ustawieniu straciły sześć punktów z rzędu. Przy stanie 24:17 gospodyniom przytrafił się przestój, straciły one cztery punkty. Atak Agaty Plagi sprawił, że miejscowa drużyna była bliżej gry w półfinale.

Po ataku ze środka Emilii Kaczmarzyk było 7:5. Na boisku trwała zacięta rywalizacja, po kontratakach Katarzyny Kowalczyk było 14:10. Białostoczanki traciły dystans punktowy do swoich rywalek, przegrywały 10:16. Podopieczne trenera Sebastiana Grzegorka próbowały odrobić straty, udało im się zbliżyć na dwa punkty, przegrywały 20:22. Na więcej nie było ich już stać. Atak Katarzyny Kowalczyk zakończył ten mecz i sprawił, że LOS zagra w półfinale.

MVP: Julia Sobalska

ECO Harpoon LOS Nowy Dwór Mazowiecki – BAS Białystok 3:1
(25:22, 21:25, 25:21, 25:20)

Stan rywalizacji play-off do dwóch zwycięstw:
2-1 dla LOS-u. LOS zagra w półfinale z MKS Copco Imielin

Składy zespołów:
LOS: Kaczmarzyk (8), Sobalska (4) , Plaga (17), Stachowiak (15), Kowalczyk (15), Budnik (13), Bodasińska (libero) oraz Filipek
BAS: Molenda (7), Wojciechowska (12), Podlaska (8), Bałdyga (4), Papszun (19), Rybak-Czyrniańska (8), Bandurska (libero) oraz Kempfi, Senica (5), Szczepuła (3)

STANĘŁY NA WYSOKOŚCI ZADANIA

Mecz od samego początku toczył się punkt za punkt. Po obu stronach widać było dużą wolę walki. Angela Mroczek razem z Joanną Wyszyńską były liderkami swoich ekip (4:4, 6:6). Następnie gr zaczęła falować, przyjezdne lepiej zaczęły grać na siatce. Przy serii zagrywek Joanny Waszyńskiej Nike odskoczyła na cztery punkty (13:9), grę przerwał trener Rafał Kalinowski. Jego podopieczne szybko odrobiły straty, w polu ręki nie zwalniała Patrycja Wróbel, był remis po 13. Dzięki skutecznej grze Wioletty Paroń miejscowe siatkarki odskoczyły na dwa punkty. (17:15). Węgrowianki traciły dystans punktowy do swoich rywalek, po zbiciu Marty Twardoch ze skrzydła było 22:18 dla MKS-u. Tę przewagę gospodynie utrzymały do końca seta. Błąd Mai Orzyłowskiej w polu zagrywki zamknął tę część meczu.

W drugiej odsłonie meczu dzięki Joannie Waszyńskiej Nike odskoczyła na pięć punktów (6:1), Maja Orzyłowska punktowała w ataku. Przyjezdne czytały grę swoich rywalek, lepiej zagrały na siatce. Po zbiciu Zofii Ejsmont było 8:2, gospodynie seriami traciły punkty, były w odwrocie. Trener Rafał Kalinowski w krótkim odstępie czasu wykorzystał dwie przerwy na żądanie. Węgrowianki dominowały w każdym elemencie siatkówki. Przy serii zagrywek Natalii Godlewskiej było 16:3. Gospodynie były tłem dla swoich rywalek. Chwilowy zryw Magdaleny Bagniak na niewiele się zdał (7:17). Tak wysoka przewaga utrzymała się do końca tej partii. Z dobrej strony pokazała się Julia Klisiak. Skuteczny blok przyjezdnych zakończył set numer dwa.

Trzeci set miał bardziej wyrównany przebieg, żadnej z drużyn nie udało się zbudować wyraźnej. Do stanu po 9 gra toczyła się punkt za punkt. Przy serii zagrywek Anety Burzawy było 12:9 dla imielinianek. Dzięki trudnym zagrywkom Natalii Pustelnik przewaga MKS-u wzrosła do siedmiu punktów (18:11).Gospodynie kontrolowały boiskowe wydarzenia, węgrowianki miały kłopoty z przyjęciem. Zagrywka w tej partii spotkania okazała się być kluczem do sukcesu, w polu zagrywki punktowała Magdalena Bagniak. MKS prowadził 24:17. Błąd własny gości sprawił, że bliżej końcowego zwycięstwa były gospodynie.

Gospodnie poszły za ciosem, odrzuciły od siatki swoje rywalki, skutecznie zagrały w kontratakach, prowadziły 4:0, w polu zagrywki punktowała Aneta Burzawa. Przyjezdne miały duże problemy z przyjęciem, przełożyło się to na ich skuteczność w ataku. Przy stanie 11:5 dla MKS-u o przerwę na żądanie poprosił trener Robert Kupisz. Było to dobre posunięcie tego szkoleniowca, jego podopieczne dzięki Karolinie Hochołowskiej zbliżyły się na jeden punkt, przegrywały 10:11. Po raz kolejny sprawy w swoje ręce wzięła Aneta Burzawa, ekipa gości przegrywały 10:15. Przebudzenie zespołu gości nastąpiło przy stanie 14:19, dzięki Dominice Surlit i Joannie Waszyńskiej Nike zbliżyła się na dwa punkty, przegrywała 17:19. Po ataku ze skrzydła Marty Twardoch z awansu do ćwierćfinału cieszyła się ekipa z Imielina.

MVP: Marta Twardoch

MKS Copco Imielin – Nike Węgrów 3:1
(25:21, 12:25, 25:18, 25:22)

Stan rywalizacji do dwóch zwycięstw:
2-1 dla MKS-u. MKS zagra w półfinale z LOS-em

Składy zespołów:
MKS: Wróbel, Twardoch, Mroczek, Mras-Paliwoda, Pustelnik, Paroń, Samul (libero) oraz Burzawa, Bagniak, Łebek, Szmajduch, Zawadzka (libero)
Nike: Surlit, Ejsmont, Piszcz, Godlewska, Waszyńska, Ejsmont, Woźniak (libero)oraz Hochołowska, Godlewska, Klisiak, Bodys, Jankowska, Dutkiewicz (libero)

Zobacz również:
Wyniki fazy play-off w I lidze kobiet

PlusLiga