Strona główna » TAURON Liga: Bielszczanki lepsze od Radomki

TAURON Liga: Bielszczanki lepsze od Radomki

inf. własna

fot. Łukasz Krzywański

Ostatnią kolejkę fazy zasadniczej TAURON Ligi rozpoczęło starcie pewnych już gry w play-off siatkarek MOYA Radomki Radom oraz BKS-u ZGO BOSTIK Bielsko-Biała. Trzy oczka zapisały na swoim koncie bielszczanki, które pokonały podopieczne Jakuba Głuszaka w czterech setach.

Radomka Radom wypuściła wynik z rąk 

Pierwszy set nie przypominał stylem rywalizacji dwóch ekip z czołówki tabeli. Pojawiało się bardzo dużo błędów własnych, szczególnie w ofensywie. Gdy bielszczanki na dodatek dotknęły siatki, Radomka odskoczyła na 4:0. W ekipie gospodyń całkiem dobrze radziła sobie Kristiine Miilen, dzięki której przewaga wzrosła do 11:5. BKS miał spore problemy. Niewidoczna była Kertu Laak, a więc musiał sobie radzić bez podstawowej zawodniczki. Mimo że bielszczanki zbliżyły się na jedno oczko w połowie seta, to wciąż było im trudno przełamać wynik. Wtedy uruchomiły się w bloku. To dało im prowadzenie 19:18, a w końcówce lepiej poradziły sobie w długich wymianach. 

Świetna Gałkowska i stabilność przyjęcia

Radomianki nie chciały dopuścić do powtórki z pierwszej odsłony. Odpowiedzialność na swoje barki wzięła Monika Gałkowska, która raz po raz kończyła swoje ataki. Ponownie zrobiło się 4:0, a później nawet 11:2 przy skutecznych ruchach Martyny Piotrowskiej i udanych serwisach Miilen. Na niewiele zdały się rady szkoleniowca, bo bielszczanki znów miały ogromne problemy w ofensywie. Nie kończyły podstawowe zawodniczki, a wsparcia z kwadratu nie wniosła nawet Martyna Borowczak. Skuteczność BKS-u na poziomie 25% mówiła sama za siebie. Przy tak wysokim prowadzeniu gospodynie swobodnie grały już punkt za punkt. Było po secie, gdy Julia Nowicka posłała nieudaną zagrywkę. 

Początek nierówny końcówce 

Więcej czasu na rozegranie potrzebowała Giulia Angelina, ale jej wsparcie dużo dało bielszczankom. W trzecim secie wyszły na 7:4. Rywalki mocno naciskały i doprowadziły do remisu, gdy Laura Milos uderzyła z kontrataku. Bardzo szybko jednak nastąpiło podłamanie po stronie Radomki. Gospodynie popełniały błędy w ataku, kilkukrotnie nadziały się też na blok. Długie kontry kończyły się głównie z korzyścią dla BKS-u, a w ważnych momentach potrafiła się pokazać Julita Piasecka. Właśnie tym elementem decydujący punkt wywalczyła Borowczak. 

BKS Bielsko-Biała za pełną pulę 

Ponownie lepsze wejście w seta zaliczyły bielszczanki. Dobrą passę kontynuowała Angelina – 1:3. Siatkarki z Radomia próbowały dotrzymywać im kroku, ale sama Gałkowska niewiele była w stanie zrobić. Gdy blok dołożyła od siebie Nikola Abramajtys, było już 15:10 dla przyjezdnych. Do tego jeszcze zagrywka Joanny Pacak utrudniła ułożenie akcji rywalkom. Coś drgnęło po wejściu Weroniki Szlagowskiej (15:18), ale bielszczanki były po prostu lepsze w drugiej połowie seta. Wszystko zakończył atak Borowczak z przechodzącej. 

MVP: Julita Piasecka

MOYA Radomka Radom – BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 1:3
(23:25, 25:16, 19:25, 18:25)

Składy zespołów:
Radomka:
Miilen (20), Milos (8), Stachowicz (2), Gałkowska (16), Piotrowska (7), Garita (11), Maciejewicz (libero) oraz Marszałkowicz, Szlagowska (1)
BKS: Nowicka (4), Pacak (10), Laak (1), Angelina (14), Piasecka (18), Orzyłowska (5), Drabek (libero) oraz Borowczak (9), Szewczyk, Abramajtys (3), Geiko (1), Suska (libero)

Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi

PlusLiga