Ekstraklasowe granie w poniedziałek otworzyło spotkanie pomiędzy Energa MKS-em Kalisz a BKS-em BOSTIK ZGO Bielsko-Biała. Trzy sety wystarczyły, aby bielszczanki cieszyły się z pewnej wygranej. MVP pojedynku została Julita Piasecka.
WIELKOPOLSKA GOŚCINNOŚĆ
Od asa serwisowego spotkanie rozpoczęła Katarzyna Wawrzyniak, niemniej szybko prym zaczęły wieść siatkarki BKS-u. Po ataku Joanny Pacak bielszczanki prowadziły już 5:2. Osamotniona Klara Dite w pojedynkę nie mogła zagrozić przeciwniczkom, po których stronie błyszczała Kertu Laak. Przy stanie 10:4 dla gościń trener Przemysław Michalczyk przerwał grę. Po czasie na prowadzeniu stale znajdowały się przyjezdne, a przewaga nie chciała topnieć. Po asie Marty Orzyłowskiej było już 13:7. Nadzieję gospodyniom dał jeszcze blok Sikorskiej na Piaseckiej, lecz za moment dwukrotnie kaliszanki powstrzymała Pacak (12:16, 12:19). Atakującą drużyny z Wielkopolski w końcówce zablokowała jeszcze Orzyłowska, a dwoma udanymi akcjami seta domknęła Martyna Borowczak – 25:14.
PIASECKA SHOW!
Drugiego seta od prowadzenia 4:0 rozpoczęły gościnie, a już na wstępie asem popisała się Julia Nowicka. Po przerwie na żądanie dla trenera Michalczyka bielszczanki zaczęły popełniać błędy. Do niedociągnięć w polu serwisowym dołączyła niemoc w ofensywie. Po bloku Marty Pol na Borowczak było już 6:7. Wówczas zaniepokojony Bartłomiej Piekarczyk poprosił o czas. Nic to nie dało, bowiem Pol powstrzymała blokiem Laak, a po ataku Dite MKS wyszedł na prowadzenie. Drugi bieg włączyła Julia Piasecka przerywając niemoc swojej drużyny – 13:10, 16:12. Pomyłkom kaliszanek nie było końca (12:20). Dwoma blokami z rzędu ponownie popisała się Joanna „mur” Pacak, a seta raz jeszcze zamknęła Borowczak – 25:13.
WSZYSTKIE RĘCE NA POKŁAD!
Wraz z początkiem trzeciego seta do głosu próbowała powrócić Joanna Sikorska, lecz począwszy od asa Piaseckiej bielszczanki zaczęły budować przewagę (4:2). Chwilę później punkt zagrywką dopisała na swoje konto Joanna Pacak, co zmusiło trenera Michalczyka do wzięcia czasu (3:7). Krótki zryw Daryi Borys przybliżył gospodynie do oponentek, lecz po kiwce Nowickiej BKS ponownie zwiększył przewagę – 11:7. Kaliszanki ponownie zdołały wrócić do gry, a po kolejnym skończonym ataku Dite trener Piekarczyk przerwał grę (15:13). Po czasie specjalistką od trudnych piłek stała się Sonia Kubacka. W kolejnych minutach grano punkt za punkt (15:16, 19:20). Wyrównanie było aż do końca, jednak na Julitę Piasecką nie było dziś mocnych – 25:23.
MVP: Julita Piasecka
Energa MKS Kalisz – BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 0:3
(14:25, 13:25, 23:25)
Składy zespołów
MKS: Wawrzyniak (1), Pol (6), Sikorska (3), Dite (15), Kubacka (7), Nowacka (4), Mazur (libero) oraz Vlk (1), Borys (3), Makarowska-Kulej
BKS: Nowicka (2), Pacak (12), Borowczak (7), Laak (12), Piasecka (21), Orzyłowska (5), Drabek (libero) oraz Janiuk, Szewczyk, Angelina (1), Abramajtys, Brzoza
Zobacz również:
źródło: inf. własna