Nie wiedzie się w mistrzostwach Europy do lat 20 reprezentacji Polski siatkarzy. W czwartek doznała drugiej porażki w turnieju. Tym razem nie sprostała rówieśnikom z Ukrainy, ulegając im 1:3. Szczególnie zacięta była druga partia, którą biało-czerwoni przegrali na przewagi.
W Serbii i Grecji trwają mistrzostwa Europy siatkarzy do lat 20. Na ich inaugurację niemiłą niespodziankę sprawili biało-czerwoni, którzy przegrali z rówieśnikami z Turcji. W drugim meczu fazy grupowej spisali się już lepiej, bo pokonali Austriaków, a ich trzecim rywalem byli Ukraińcy.
Słabe otwarcie
Początek meczu należał do Ukraińców, którzy po błędach rywali oraz akcji Andrija Chelenjaka odskoczyli na 8:4. Straty po polskiej stronie próbował odrabiać Jakub Kiedos, ale to przeciwnicy wciąż byli w natarciu (11:9). Przy serwisie Denysa Dehtiara powiększał się dystans dzielący oba zespoły (16:10). Pojedyncze udane zagrania Kiedosa nie poderwały biało-czerwonych do walki, a Ukraińcy pewnie kończyli swoje akcje (21:13). W końcówce Polacy zniwelowali nieco straty, ale i tak premierowa odsłona pewnie padła łupem rywali (25:17).
Walka na przewagi
W pierwszej fazie drugiego seta oba zespoły szły łeb w łeb. Po akcji Igora Rybaka i błędzie rywali Polacy odskoczyli na 11:9, ale Ukraińcy szybko odrobili straty. Wyszli nawet na prowadzenie 19:17, lecz udana kontra Wiktora Przybyłka pozwoliła podopiecznym Sebastiana Pawlika wrócić do gry (19:19). O losach seta musiała zadecydować batalia na przewagi, a w niej więcej zimnej krwi zachowali Ukraińcy, którzy triumfowali 28:26.
Przebudzenie Polaków
W trzeciej odsłonie przebudzili się Polacy, którzy dzięki błędom rywali i zbiciom duetu Kiedos/Nowak szybko zbudowali sobie bezpieczną przewagę (8:3). Ukraińcy próbowali naciskać. Odrobili nawet część strat, ale większa przewaga po stronie biało-czerwonych ponownie uwidoczniła się w połowie seta, a wypracowali sobie ją przy serwisie Michała Grzyba (16:12). Coraz lepiej w ataku spisywał się Rybak, dzięki czemu Polacy trzymali rywali na dystans (21:17). Do końca seta nie oddali już inicjatywy rywalom, a wygrana 25:21 pozwoliła im pozostać w meczu.
Nie poszli za ciosem
Udane zbicia Grzyba i Kiedosa powodowały, że od początku czwartej partii wynik oscylował wokół remisu (6:6). Za sprawą Rybaka podopieczni trenera Pawlika wysunęli się na prowadzenie (12:10), lecz przeciwnicy odpowiedzieli blokiem, doprowadzając do remisu. Po akcjach Maksyma Tonkonoha wysforowali się na prowadzenie, a dzięki blokowi wygrywali już 17:14. W końcówce niezawodny był Tonkonoh, a Polacy nie mieli już recepty na odwrócenie losów spotkania. Po zbiciu Jarosława Horobeca rywale triumfowali 25:20, a biało-czerwoni zaliczyli drugą porażkę w turnieju.
Ukraina – Polska 3:1
(25:17, 28:26, 21:25, 25:20)
Składy zespołów:
Ukraina: Chelenyak (18), Tonkonoh (20), Dehtiar (3), Szteryk (4), Chervatiuk (9), Boiko (10), Dzhul (libero) oraz Horobets (11), Riazanow (1), Boiko
Polska: Bień, Przybyłek (7), Kiedos (19), Brzostowicz (6), Nowak (8), Rybak (15), Granieczny (libero) oraz Nowik (1), Becker (1), Urbańczyk (4), Grzyb (1), Rybak (1)
Zobacz również
Wyniki i tabela grupy I mistrzostw Europy siatkarzy U20
źródło: inf. własna