Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Mistrzostwa Europy > ME U20: Niesamowity come back. Polacy wciąż w grze o półfinał

ME U20: Niesamowity come back. Polacy wciąż w grze o półfinał

fot. cev.eu

Niesamowitego wyczynu w mistrzostwach Europy U20 dokonali Polacy, którzy przegrywali już z Serbami 0:2 i 17:21, a jednak zdołali odwrócić losy spotkania i triumfować w tie-breaku. Dzięki tej wygranej zachowali szansę na awans do półfinału zmagań.

 

Zmarnowana szansa

Początek meczu był wyrównany, ale przy serwisie Igora Rybaka to Polacy odskoczyli na 8:6. Przez własny błąd w ataku pozwolili rywalom wrócić do gry (10:10). Dopiero udana kontra Artura Brzostowicza i punktująca zagrywka Jakuba Kiedosa spowodowały, że biało-czerwoni złapali głębszy oddech (16:12). Mimo, że Serbowie próbowali odrabiać straty, to biało-czerwoni wciąż byli na prowadzeniu. Po asie serwisowym Kiedosa prowadzili jeszcze 23:20, ale współgospodarze turnieju najpierw doprowadzili do batalii na przewagi w premierowej odsłonie, a później przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść (27:25).

 

Druga przegrana końcówka

Drugiego seta podopieczni Sebastiana Pawlika po kontrze Kiedosa zaczęli od prowadzenia 3:0, ale przeciwnicy szybko wrócili do gry. Wynik oscylował wokół remisu. Mimo, że gospodarze popełniali błędy, to dobra postawa Vuka Kulpinovicia spowodowała, że niewielka przewaga zaczęła zarysowywać się po ich stronie (16:14). Dzięki Kiedosowi Polacy wrócili do gry, a z  wymiany ciosów lepiej wyszli biało-czerwoni, którzy po czapie Jakuba Nowaka wysforowali się na prowadzenie 23:21, ale po raz drugi nie potrafili postawić kropki nad „i”. Wykorzystali to Serbowie, którzy przy zagrywce Petara Aleksicia przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę (25:23).

 

Przełamali Serbów

W trzeciej odsłonie współgospodarze turnieju poszli za ciosem, a dzięki Aleksiciowi już na początku zaczęła się uwidaczniać przewaga po ich stronie (4:2). Prowadzili już 8:5, ale przy zagrywce Wiktora Nowaka Polacy odrobili straty. W środkowej fazie seta to oni zaczęli przejmować inicjatywę na boisku. Po zbiciu Brzostowicza utrzymywali prowadzenie, zbliżając się do przedłużenia spotkania (20:17). W końcówce tym razem nie dali sobie wydrzeć wygranej, a Wiktor Nowak przypieczętował ich zwycięstwo w tej części spotkania (25:21).

 

Skuteczny zryw Polaków

Od początku czwartej partii walka toczyła się cios za cios. Mimo że biało-czerwoni dwoili się i troili, to między innymi po akcjach Luki Stankovicia to rywale zbudowali sobie niewielką nadwyżkę (12:10). Po błędzie Stanisława Chacińskiego sytuacja Polaków robiła się coraz trudniejsza (14:11). Do walki próbował poderwać ich Brzostowicz, ale to przeciwnicy zbliżali się do końcowej wygranej (18:16). Po ich stronie punktował Stanković, a błędy biało-czerwonych zbliżały obie ekipy do końca meczu. Dopiero przy serwisie Nowaka Polacy wrócili do gry. Popisali się też piorunującą końcówką, a duet Kiedos/Brzostowicz dał im tie-breaka (25:22).

 

Kto nie wygrywa 3:0…

Tie-break zaczął się od walki cios za cios, ale Igory Rybak i Jakub Nowak wypracowali przewagę po stronie biało-czerwonych (8:5). Serbowie nie grali już tak skutecznie, a zbicia Brzostowicza przybliżały Polaków do zwycięstwa (12:9). Ten sam zawodnik postawił kropkę nad „i” w całym spotkaniu (15:10).

 

Polska – Serbia 3:2
(25:27, 23:25, 25:21, 25:22, 15:10)

Składy zespołów:

Polska: Chaciński (7), Bień (1), Przybyłek (2), Brzostowicz (25), Nowak (15), Graniczny (L), Nowik (1), Kiedos (15), Becker (3), Urbańczyk (3), Grzyb, Rybak (9), Nowak (9).

Serbia: Milanovic (4), Veselic, Aleksic (5), Kulpinac (19), Brboric (12), Aleksic (6), Stankowic (19), Nedic, Cakovic, Dakic (2)

 

Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy I mistrzostw Europy U20 

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Mistrzostwa Europy, reprezentacje młodzieżowe

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-09-01

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved