Jastrzębski Węgiel oficjalnie pożegnał Rafała Szymurę. Przyjmujący po czterech sezonach zmieni barwy klubowe, ale pozostanie w PlusLidze. – Dostałem szansę, którą chciałem wykorzystać w 100%. Myślę, że wykorzystałem ją. Starałem się pomóc chłopakom jak tylko mogłem swoją dobrą grą i nie tylko. W szatni i poza nią myślę, że byłem dobrym człowiekiem. Zawsze starałem się być sobą. Myślę, że to mi wychodziło – powiedział podczas rozmowy z mediami klubowymi Rafał Szymura.
Rafał Szymura już przed finałem Ligi Mistrzów potwierdził nieoficjalne informacje, że w kolejnym sezonie nie będzie grać w Jastrzębskim Węglu. Teraz siatkarza oficjalnie pożegnał jastrzębski klub. W ramach ogłoszenia tej informacji przygotowano rozmowę z siatkarzem. – Z jednej strony wygraliśmy mistrzostwo Polski, co cieszy, fajne uczucie, ale z drugiej strony przegraliśmy Superpuchar, Puchar Polski a teraz ten mecz w Turcji. Z jednej strony możemy się cieszyć, że jesteśmy po raz kolejny w finale Ligi Mistrzów, ale z drugiej jest niedosyt. Mogliśmy więcej wygrać w tym sezonie – podsumował zakończone rozgrywki w rozmowie z mediami klubowymi Rafał Szymura.
Zapytany o to, który moment z tego sezonu zapadł mu najbardziej w pamięć, przyjmujący powiedział o drugim spotkaniu półfinałowym PlusLigi. – Myślę, że to był mecz nie do wyciągnięcia. Mocna przewaga. Każdy myślał, że będzie grać o trzecie miejsce, ale udało się wyciągnąć to spotkanie. Myślę, że to mi najbardziej zapadnie w pamięci – stwierdził.
Szymura: Dostałem szansę, którą chciałem wykorzystać
W sezonie 2023/2024 Szymura otrzymał znacznie więcej szans na grę. Siatkarz w PlusLidze wystąpił w 34 spotkaniach, zdobywając 375 punktów. Trzykrotnie wybierany był MVP spotkania. – Dostałem szansę, którą chciałem wykorzystać w 100%. Myślę, że wykorzystałem ją. Starałem się pomóc chłopakom jak tylko mogłem swoją dobrą grą i nie tylko. W szatni i poza nią myślę, że byłem dobrym człowiekiem. Zawsze starałem się być sobą. Myślę, że to mi wychodziło. Myślę, że ja się nie zmieniłem, od początku mojej przygody z siatkówką jestem cały czas taki sam. Sezon był dla mnie super. Grałem od deski do deski. Myślę, że to był jeden z moich najlepszych sezonów w karierze – powiedział przyjmujący.
Rafał Szymura z Jastrzębskim Węglem związany był od 2020 roku. Do Jastrzębia-Zdroju przeniósł się z GKS-u Katowice. – Zawsze mówiłem, że czuję się tu jak w domu. Mieszkam w Rybniku, jestem ze Śląska. Czułem się dobrze. Taki jest los sportowca, 4 lata w klubie. Myślę, że przez te 4 lata bardzo dużo wygraliśmy. Myślę, że nikt się po nas nie spodziewał tego. Przez te lata stworzyliśmy bardzo zgraną grupę. Co roku były jakieś uzupełnienia składu, ale ten trzon drużyny był mocny. Mocny mental i razem ciągnęliśmy to w dobrą stronę. Będę wspominał ten czas tutaj dobrze. Zdobyłem tu trzy mistrzostwa Polski. Medale mam i jak zakończę karierę, to będę wracał wspomnieniami do tych czasów – przyznał Szymura.
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi
źródło: Jastrzębski Węgiel - YouTube
