Siatkarze Jastrzębskiego Węgla pewnie pokonali Trefl Gdańsk w półfinale Pucharu Polski i w niedzielę zagrają o to trofeum z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. – Mocno zagrywaliśmy, mieliśmy dobrze funkcjonujący system blok-obrona i dzięki temu to spotkanie potoczyło się tak, jak chcieliśmy. Najważniejsze, że nasza gra w tym półfinale cieszyła, bo to z naszej strony było to naprawdę dobre spotkanie. W niedzielę czeka nas wielki mecz i zobaczymy jak to wszystko się potoczy – powiedział Strefie Siatkówki przyjmujący jastrzębian Rafał Szymura.
Chyba nikt nie spodziewał się tak łatwego dla Jastrzębskiego Węgla spotkania?
Rafał Szymura: – My spodziewaliśmy się trudniejszego meczu. Tak naprawdę jednak narzuciliśmy rywalom swój rytm gry i tego się trzymaliśmy. Mocno zagrywaliśmy, mieliśmy dobrze funkcjonujący system blok-obrona i dzięki temu to spotkanie potoczyło się tak, jak chcieliśmy. Najważniejsze, że nasza gra w tym półfinale cieszyła, bo to z naszej strony było to naprawdę dobre spotkanie. W niedzielę czeka nas wielki mecz i zobaczymy jak to wszystko się potoczy.
Pan chyba doskonale pamięta Puchar Polski z 2019 roku, kiedy jeszcze grając w ZAKSIE wyrosłeś na bohatera tego turnieju. Teraz czas na podobny wyczyn, ale już w barwach Jastrzębskiego Węgla?
– Ja na pewno, podobnie zresztą jak i cały zespół, będziemy robić wszystko, aby ten Puchar Polski zdobyć. Jeden mały kroczek już wykonaliśmy, w niedzielę czeka nas ciężki pojedynek z ZAKSĄ, więc teraz czas na szybką regenerację i nastawianie się na wymagający pojedynek.
Wasza gra w ostatnich meczach PlusLigi nie powalała. Mieliście jednak czas na porządne przygotowanie się do Pucharu Polski. Na ile to wam pomogło?
– Mieliśmy dwa pełne tygodnie, żeby się przygotować do tej najważniejszej części sezonu, jakim są Puchar Polski i faza play-off. Spokojniejszy i cięższy trening na pewno nam pomógł. Teraz nasza gra wygląda dobrze, ale stać na jeszcze więcej i z optymizmem patrzę w przyszłość.
Cały materiał w załączonym wideo:
GALERIA Z PÓŁFINAŁU
źródło: inf. własna