Po krótkiej przerwie siatkarze Chemeko-System Gwardii Wrocław wracają na ligowe parkiety. W sobotę, 22 stycznia w domowym meczu podopieczni Rainera Vassiljeva podejmą BBTS Bielsko-Biała. – Musimy wychodzić na mecze jak po swoje. Wiemy wszyscy, po co wychodzimy na parkiet. Tego na razie nam brakowało. Mamy zbyt duże fale w poszczególnych setach – powiedział Rafał Sobański.
To spotkanie, w którym faworyta należy upatrywać w drużynie gości. Siatkarze Harry’ego Brokkinga od początku sezonu prezentują się zdecydowanie najrówniej w całej TAURON 1.Lidze. Bielszczanie z dorobkiem 45 punktów zajmują pierwsze miejsce w ligowej tabeli i nad drugim MKS-em Będzin mają aż 10 „oczek” przewagi.
Gwardziści do tej pory zgromadzili o 13 punktów mniej od swoich sobotnich rywali, z którymi w tym sezonie już raz się mierzyli. W Bielsku-Białej gospodarze wygrali 3:1, ale Gwardia nie poddała meczu bez walki. Podopieczni Harry’ego Brokkinga w dotychczasowych 18 meczach przegrali tylko 4 razy. Sposób na bielszczan znalazły drużyny z Bydgoszczy, Tomaszowa Mazowieckiego, Strzelec Opolskich i Kluczborka.
Gwardziści do spotkania przystąpią po wygranym, zaciętym meczu z Legią Warszawa. Rafał Sobański, przyjmujący wrocławskiego zespołu, uważa, że drużynie w poprzednich meczach brakowało stabilizacji. – Musimy wychodzić na mecze jak po swoje. Wiemy wszyscy, po co wychodzimy na parkiet. Tego na razie nam brakowało. Mamy zbyt duże fale w poszczególnych setach – diagnozuje Sobański.
Rozgrywający Sebastian Matula uważa, że przerwa (weekend bez gry) pomogła zespołowi nabrać świeżości. – Na pewno odpoczęliśmy. Dostaliśmy weekend wolny – każdy spędził czas z rodziną. W tygodniu bardzo mocno trenowaliśmy, by przygotować się do meczu z Bielskiem. Po Legii taki weekend wydaje się, że był potrzebny – uważa Matula. Czy zwycięstwo z Legią, w trudnych okolicznościach, było tym przełomowym dla Gwardzistów? – Nie graliśmy dobrze przez dwa sety, ale udało się wygrać. To pokazuje, że nie grając swojej siatkówki też potrafimy wygrać. Graliśmy z drużyną, która aktualnie jest wyżej od nas w tabeli. Mam nadzieję, że to się zmieni – dodaje.
źródło: gwardiawroclaw.pl
