– Choć terminarz nam nie sprzyja będziemy walczyli, liczę, że sprawimy niespodziankę w meczach z najlepszymi drużynami. Z biegiem czasu nasza gra powinna wyglądać coraz lepiej, brakuje nam jeszcze jednego przyjmującego, mam nadzieję, że klub pozyska kogoś na tę pozycję – powiedział Rafał Faryna, atakujący MKS-u Będzin.
MKS Będzin przegrał inauguracyjny mecz w PlusLidze z Vervą Warszawa w Sosnowcu. Podopieczni Jakuba Bednaruka byli bliscy doprowadzenia do tie-breaka, ta sztuka im się nie udała. Goście bardzo dobrze zagrali w bloku i w końcówce meczu ten element zadecydował o ich wygranej. Najlepiej punktującym zawodnikiem MKS-u był Rafał Sobański, który zdobył 22 punkty, Rafał Faryna razem Brazylijczykiem Jose Santaną zdobyli po 12 punktów. – W czwartym secie graliśmy jak równy z równym, o naszej porażce zadecydowały elementy techniczne w tym gra w bloku (warszawianie w tym elemencie zdobyli dziewięć punktów, podczas gdy MKS pięć – przyp. red), gratuluję wygranej naszym rywalom. Obecnie musimy się skupić na kolejnym meczu z ZAKSĄ. Nasza gra falowała, o czym świadczy wynik drugiego seta, partię tę przegraliśmy do 14. Na treningach takie przestoje, jak miało to miejsce w meczu z Vervą, nam się nie zdarzają. Gdy dochodzi presja, to ta nasza gra wygląda zupełnie inaczej. Potrafimy się z tego podnieść i z biegiem czasu powinno być coraz lepiej – stwierdził Rafał Faryna.
Od początku sezonu ekipa z Zagłębia boryka się z problemami, kontrakt z Fabio Rodriguesem został rozwiązany, kontuzji nabawił się Artur Ratajczak. Skład MKS-u jest niepełny, do skompletowania składu wciąż brakuje będzińskiej ekipie jednego przyjmującego. – Ten brak jest odczuwalny, na treningach nasi środkowi muszą grać pipe’a. Myślę, że w przeciągu kilku dni klub na pewno zakontraktuje zawodnika, nie pozostaje nam nic innego jak czekać – dodał ofensywny zawodnik. Terminarz nie sprzyja MKS-owi Będzin, podobnie jak to miało miejsce w ubiegłym sezonie, ligowe granie rozpoczyna od gry z drużynami z górnej półki. – Przyzwyczailiśmy się do takiego rozkładu gier, jest to dobre przetarcie dla nas, Liczę na to, że sprawimy w tych meczach jakąś niespodziankę – zakończył atakujący z Będzina.
źródło: inf. własna