Były reprezentant Polski Radosław Rybak będzie w przyszłym sezonie trenerem islandzkiego klubu Hamar Hveragerði. Były atakujący związany z Islandią i tamtejszą siatkówką jest już od kilku lat, na wyspie kończył karierę siatkarską.
Hamar Hveragerði to klub I ligi islandzkiej. W ekstraklasie grało w minionym sezonie 6 zespołów, w I lidze siedem, Hamar zajął 4. miejsce, ale w kolejnym sezonie zagra w ekstraklasie. W przyszłym sezonie zespół prowadził będzie Radosław Rybak, były atakujący reprezentacji Polski. Zastąpi na stanowisku pierwszego trenera Roberto Guarino.
Radosław Rybak to były siatkarz AZS Olsztyn, Morza Szczecin, Jastrzębskiego Węgla, AZS-u Politechniki Warszawskiej, Lechii Tomaszów Maz. I Pamapolu Wieluń. W 2017 roku w wieku 44-lat trafił na Islandię i został zawodnikiem klubu Afturelding. – To odległy kraj i raczej dla nas Polaków egzotyczny, więc wylądowałem tu dość przypadkowo. Szukałem, prawdę mówiąc, pracy w zawodzie lekarza weterynarii lub jakiejś innej. Poprosiłem o wsparcie przyjaciół, którzy mieszkają tu bądź znają ten kraj, przesłaliśmy też do klubów sportowych moje CV. Odzew z Islandii był natychmiastowy – mówił wówczas 46-krotny reprezentant Polski.
Jak się okazało Radosław Rybak związał się mocniej z Islandią i w przyszłym sezonie poprowadzi pierwszoligowy klub Hamar Hveragerði, który ma spore ambicje. Do zespołu ściągnięto dwóch reprezentantów kraju – Hafsteinna Valdimarssona z francuskiego Calais VB oraz Kristjána Valdimarssynira, który ostatni sezon spędził w norweskim Tromso.
Co ciekawe, w lidze islandzkiej w zeszłym sezonie występowało kilku Polaków. Drużynę Vestri reprezentowali przyjmujący Karol Maliszewski i Karol Deluga oraz środkowy Karol Duda. W zespole KA grał rozgrywający Filip Szewczyk, a w Afturelding libero Michał Łakomy oraz skrzydłowi Piotr Kempisty i Mateusz Blic. Z kolei pierwszoligowy Prottur Vogum składał się w całości z zawodników z Polski. Po sezonie przerwanym przez pandemię koronawirusa w lidze islandzkiej nie przyznano tytułu mistrzowskiego.
źródło: inf. własna