W meczu finałowym Pucharu Włoch siatkarki Prosecco Doc Imoco Volley Conegliano przegrywały już 0:2 z Igor Gorgonzola Novara, ale po raz kolejny udowodniły, że potrafią grać pod presją. Nie tylko doprowadziły do tie-breaka, ale również jego rozstrzygnęły na swoją korzyść. W ten sposób obroniły pucharowe trofeum.
W mecz lepiej weszły siatkarki z Novary, które po asach serwisowych Michy Hancock i ataku Ebrar Karakurt objęły prowadzenie 6:2. Po błędach w przyjęciu Imoco ich przewaga zaczęła rosnąć (10:4), ale w środkowej fazie seta spadła ich skuteczność w ataku, co pozwoliło zbliżyć się mistrzyniom Włoch na 14:17. Na więcej nie było ich jednak stać. Udanie w ataku prezentowała się Nika Daalderop, a Karakurt przypieczętowała sukces Igor Gorgonzoli w premierowej odsłonie (25:19).
Mimo że drugi set zaczął się od prowadzenia Imoco 3:0, to po kontrze Karakurt rywalki szybko wróciły do gry (4:4). W kolejnych minutach trwała walka cios za cios (11:11), lecz wówczas piąty bieg wrzuciła ekipa z Novary. Obrona ataków Paoli Egonu pozwoliła jej wyprowadzać kontry (17:11). W końcówce faworytki próbowały jeszcze walczyć, ale za sprawą Karakurt podopieczne trenera Lavariniego triumfowały 25:19.
Od początku trzeciej odsłony obie drużyny szły łeb w łeb. Sygnał do ataku zespołowi z Conegliano dała jednak Kathryn Plummer, przebudziła się też Egonu, dzięki czemu Imoco zaczęło budować sobie przewagę (13:8). Przeciwniczki jednak nie zamierzały odpuszczać. Wciąż były w grze. Zbliżyły się nawet na 17:19, ale decydujące akcje należały do Egonu. Ostatecznie po zbiciu Plummer Imoco zostało w grze.
Walka cios za cios toczyła się także w czwartej partii. Po jednej stronie siatki rozkręcała się Egonu, ale po drugiej odpowiadała jej skutecznymi zagraniami Karakurt. Dopiero seria bloków sprawiła, że na prowadzenie zaczęły wysuwać się mistrzynie Włoch. Wprawdzie po dwóch błędach Egonu ich przewaga zmalała do 22:21, ale wówczas przypomniała o sobie Megan Courtney, a Egonu doprowadziła do tie-breaka (25:22).
Ten świetnie zaczął się dla podopiecznych trenera Santarelliego. Po dwóch asach serwisowych Raphaeli Folie objęły one prowadzenie 4:1, ale ekipa z Novary nie zamierzała się poddawać. Po akcji Cateriny Bosetti zbliżyła się na 7:8. Ważne ataki kończyła jednak Egonu, a blok Joanny Wołosz przybliżał Imoco do obrony Pucharu Włoch. W końcówce rywalki zerwały się jeszcze do walki, ale ekipa z Conegliano wygrała 15:13.
Prosecco Doc Imoco Volley Conegliano – Igor Gorgonzola Novara 3:2
(19:25, 19:25, 25:21, 25:22, 15:13)
Składy zespołów:
Imoco: Plummer (17), Folie (15), Egonu (26), Sylla (4), De Kruijf (7), Wołosz (3), De Gennaro (libero) oraz Courtney (7), Omoruyi (1) i Caravello
Igor: Hancock (4), Bosetti (16), Bonifacio (5), Karakurt (23), Daalderop (16), Chirichella (11), Fersino (libero) oraz Herbots (1), Washington (1), D’odorico i Montibeller
źródło: inf. własna
