W Turcji rozpoczęła się rywalizacja w ramach pucharu Turcji siatkarek. Podczas pierwszego spotkania doszło do niewielkiego pożaru w hali. Z tego powodu mecz został wstrzymany. Po opanowaniu ognia drużyny dokończyły spotkanie.
We wtorek, 7 października, kluby THY i Aras Spor zmierzyły się ze sobą w ramach rywalizacji w pucharze Turcji. Spotkanie od początku było wyrównane, jednak dwa pierwsze sety na swoim koncie zapisały siatkarki z drużyny Aras Spor. Zacięta rywalizacja trwała dalej, a siatkarki z THY nie zamierzały się poddawać. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wygraną klubu z Izmiru. Podopiecznym trenera Saima Pakkana udało się wygrać tylko jedną partię.
Bezpieczeństwo najważniejsze
W trakcie trzeciego seta doszło do niebezpiecznej sytuacji. Przy wyniku 14:11 dla zespołu ze Stambułu został wstrzymany. Powodem nieprzewidzianej przerwy w grze był niewielki pożar, który dostrzeżono w górnej części hali. Najprawdopodobniej ogień spowodowany był awarią części instalacji oświetleniowej. Na szczęście pożar nie rozprzestrzenił się i sytuacja została szybko opanowana. Po wykonaniu oględzin przez odpowiednie służby mecz wznowiono. Siatkarki mogły bezpiecznie wrócić do rywalizacji i dokończyć spotkanie.
📢TVF Ziraat Bankkart Spor Salonu'nda oynanan THY-Aras Spor maçına, ışıklandırmanın bir bölümünde çıkan küçük çaplı yangın nedeniyle ara verildi. pic.twitter.com/vT1yh5Ve0Q
— TRT Spor Yıldız (@trtsporyildiz) October 7, 2025
Zobacz również:
Liga włoska. Wołosz i spółka w tarapatach! Tak złego początku dawno nie było