W walce o Puchar Turcji siatkarek rozegrał się polsko-polski finał. Zmierzyły się bowiem Fenerbahce Stambuł z Magdaleną Stysiak oraz Eczacibasi z Martyną Czyrniańską. Pomimo zrywu w drugiej odsłonie, pozostałe partie przebiegały w pełnej dominacji Fenerbahce. Po czterech setach ekipa Magdaleny Stysiak dopięła swego i zdobyła Puchar Turcji.
Wyrównana walka na otwarcie
Pierwsza odsłona finałowego spotkania przebiegała niezwykle wyrównanie. Niemalże od pierwszych akcji do samego końca zespoły rywalizowały punkt za punkt. Nikomu nie udało się zbudować chociażby kilkupunktowej przewagi. Dopiero na sam koniec seta Fenerbahce Stambuł udało się wyjść nie nieznaczne prowadzenie (24:22), które pomimo zaciętej walki przeciwniczek udało się szybko przekuć w zwycięstwo 25:23 i prowadzenie w całym spotkaniu 1:0.
Zacięta rywalizacja
Podobnie rozpoczęła się również druga odsłona, aż do stanu 5:5. Wtedy też zawodniczki Fenerbahce złapała niemoc i zaczęły seriami tracić punkty (5:11, 6:14, 7:17). Przewaga Eczacibasi rosła z akcji na akcję. Pomimo jednego krótkiego zrywu w końcówce, który pozwolił odrobić straty z 12:22 na 16:22, ostatnie akcje należały już do ekipy Martyny Czyrniańskiej (16:25) co doprowadziło do remisu w finale 1:1.
Pełna dominacja
Po niemocy poprzedniej partii, mocno w trzeciego seta weszła ekipa Magdaleny Stysiak szybko budując kilkupunktową przewagę (5:2, 7:3). W kolejnych akcjach rywalizacja była bardzo wyrównana i żadna z drużyn nie mogła zwiększyć przewagi ani odrobić strat z początku partii (12:9). W drugiej połowie seta dwukrotnie serie skutecznych akcji udało się znowu przeprowadzić ekipie Fenerbahce (15:9, 21:12) i w końcówce z ogromnym zapasem bezpieczeństwa dopięły swego (25:17).
Czwarta odsłona od początku przebiegała w dominacji zdeterminowanych Fenerbahce Stambuł (9:3). Było wiele momentów, kiedy rywalizacja wyglądała całkiem wyrównanie punkt za punkt, jednak wyrobiona na początku seta przewaga nie dawała o sobie zapomnieć (18:10). Końcówka czwartej partii przez większość gry przebiegała już równo punkt za punk (22:16). Pomimo chwilowego przestoju, ostateczne zwycięstwo w secie zapisała ekipa Magdaleny Stysiak (25:20), zdobywając tym samym Puchar Turcji.
Fenerbahce Stambuł – Eczacibasi Stambuł 3:1
(25:23, 16:25, 25:17, 25:20)
Zobacz również:
źródło: inf. własna