Wszyscy gracze, członkowie sztabów szkoleniowych oraz współpracownicy klubów uczestników TAURON Pucharu Polski zostali przetestowani na obecność wirusa SARS-CoV-2. Wszystkie testy miały wynik ujemny, a drużyny w poczuciu bezpieczeństwa koncentrują się już na walce o pierwsze trofeum w 2021 roku.
Testy wykonywano w hotelu, tuż po przyjazdach drużyn. Dopiero po otrzymaniu wyników negatywnych uczestnicy krakowskiego turnieju finałowego mogli zakwaterować się w hotelu oraz wziąć udział w popołudniowych treningach w Hali Widowisko-Sportowej Suche Stawy.
– Przede wszystkim cieszymy się, że wszyscy są zdrowi, to jest najważniejsza rzecz, poza oczywiście sportem – powiedział Artur Popko, prezes PLS. – Choć większość graczy naszych drużyn z PlusLigi to ozdrowieńcy, to jednak trzeba cały czas pamiętać o bezpieczeństwie, stąd decyzja o testowaniu przed startem turnieju w Krakowie. Cieszę się, że teraz skupiamy się tylko na walce o nowe, piękne trofeum i życzę nam wszystkim, by do końca sezonu trwały dyskusje o sportowej walce, a nie o kłopotach zdrowotnych.
– Bardzo dziękujemy szefom klubów za zrozumienie naszej decyzji oraz bardzo sprawne przeprowadzenie całej akcji – podkreślił Wiesław Kozieł, członek zarządu PLS, nadzorujący procedury COVID-19. – Najważniejsze jest bezpieczeństwo nas wszystkich, stąd najpierw testy, a w hali także specjalne bramki dezynfekujące, strefa „0” oraz szereg działań, które ograniczają potencjalne możliwości zarażenia się wirusem SARS-CoV-2.
źródło: plusliga.pl