Czas na turniej o pierwsze trofeum w 2025 roku. Jako pierwsze o Puchar Polski zawalczą siatkarki, które udały się do Elbląga. W mieście tym dojdzie do pierwszej tego typu imprezy. Grono uczestników jest niemalże identyczny jak w poprzednim roku. Jedyną zmianą jest brak UNI Opole, a obecność MOYA Radomki Radom. Dwie formacje wychylają się przed szereg – jako najwięksi faworyci jawią się DevelopRes Rzeszów i ŁKS Commercecon Łódź. Tytułu bronić będzie BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała.
STARTUJE FINAL FOUR
Na 15 i 16 lutego w Elblągu zaplanowano turniej finałowy Pucharu Polski siatkarek. Po raz pierwszy w mieście tym dojdzie do walki o tak wysoką stawkę. Ostatnie lata zostały istnie zdominowane przez Nysę, jednak długotrwała przygoda dobiegła końca. Zbliżająca się impreza nie będzie przesadnie odbiegać obsadą, ponieważ ponownie ujrzymy w niej BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała, ŁKS Commercecon Łódź oraz DevelopRes Rzeszów. Po raz trzeci od momentu reaktywacji klubu w półfinale zagra MOYA Radomka Radom.
PRZESĄDZONE OBLICZA DRABINKI?
Po wypowiedziach ekspertów trudno nie odnieść wrażenia, że drabinka Pucharu Polski posiada dwa różne oblicza. W pierwszym półfinale rywalizować ze sobą będą ŁKS Commercecon Łódź i MOYA Radomka Radom. Drużyna z województwa łódzkiego zajmuje aktualnie 2. miejsce w ligowej tabeli, tracąc dwa punkty do 1. miejsca, a także posiadając w zanadrzu zaległy mecz. W trwającym sezonie zespoły miały okazję rywalizować ze sobą raz. Na wyjeździe Łódzki KS triumfował 3:1. Również i do zbliżającego się półfinału przystąpi w roli faworyta.
Szczególnie zmotywowany do wydarzenia przystąpi Alessandro Chiappini, który przegrał trzy finały z rzędu. – Historia występów pucharowych tylko zwiększyła mój apetyt na zwycięstwo i to pragnienie zdobycia głównego trofeum jest już ogromne. Teraz odczuwam bardzo duży głód zwycięstwa. Wierzę też w to, że wcześniej czy później to trofeum uda mi się również wywalczyć z drużyną. Może to jest właśnie ten moment, kiedy tak się stanie – powiedział w rozmowie z portalem tauronliga.pl włoski szkoleniowiec.
Nie tylko trener boryka się z niemocą. ŁKS od momentu powrotu na siatkarskie salony w turnieju finałowym występował już czterokrotnie, jednak za żadnym razem nie sięgnął po trofeum. Łódzkie Wiewióry na sięgnięcie po pierwsze trofeum w roku czekają od 1986 roku. Dla Radomki z kolei ewentualna, wielka wiktoria oznaczałaby historyczny, pierwszy raz.
OBROŃCZYNIE CZY ROZPĘDZONY DEVELOPRES?
Czysto teoretycznie do twardszego półfinału może dojść przy okazji zawodów z udziałem BKS-u BOSTIK ZGO Bielsko-Biała i DevelopResu Rzeszów. Podopieczne Bartłomieja Piekarczyka w ubiegłym roku również nie były stawiane w roli faworyta w wielkim finale z ŁKS-em, a jednak dokonały spektakularnych rzeczy. Bezsprzecznie drużyna z województwa śląskiego może zaskoczyć, jednak w starciach z wicemistrzyniami Polski już dwukrotnie w tym sezonie musiała przełknąć gorycz porażki. Rysice najpierw wygrały 3:2, a następnie 3:1. Obydwie ekipy zagrywają i blokują na zbliżonym poziomie, jednak w ostatnich spotkaniach wyraźnie dostrzegalne były problemy BKS-u z przyjęciem. Na polskich parkietach rzeszowianki przegrały od początku sezonu tylko raz – z ŁKS-em. Podopieczne Michala Maska w dodatku są skuteczniejsze w ataku o 2,61%.
Ekipa z Bielska-Białej będzie bronić tytułu wywalczonego przed rokiem. Cechuje ją waleczność, o której namacalnie można było przekonać się właśnie podczas ubiegłorocznego finału i kolejnych meczach. BKS w ostatnim starciu przegrywał z ITA TOOLS Stal Mielec 0:2. Podniósł się, triumfując 3:2. DevelopRes natomiast grać będzie o drugi Puchar Polski w historii. Po pierwszy sięgnął w 2022 roku. W ostatnich dwóch latach dotarł do półfinału.
FINAŁ LIDERÓW TABELI?
Jako faworyci do gry w finale typowane są siatkarki ŁKS-u i DevelopResu. To liderzy tabeli TAURON Ligi. W trwającym sezonie łodzianki zdobyły rzeszowskie Podpromie, wygrywając 3:1. – Jeśli chodzi o półfinały – faworytami są na pewno DevelopRes i ŁKS. To zespoły zarówno wyżej notowane, jak i te, które prezentują równiejszą formę niż pozostała dwójka. Trzeba pamiętać, że BKS w ostatnim czasie ma maraton meczów. Radomka z kolei jest po dwóch porażkach. To wskazanie na DevelopRes i ŁKS – powiedziała w rozmowie z Polsatem Sport Joanna Kaczor-Bednarska, jego komentator i ekspert.
harmonogram turnieju final four pucharu polski
sobota, 15 lutego
godz. 14:45 – ŁKS Commercecon Łódź – MOYA Radomka Radom
godz. 18:00 – BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała – DevelopRes Rzeszów
niedziela, 16 lutego
godz. 14:45 – Wielki finał
Zobacz również:
Puchar Polski. Kto zagra w wielkim finale? Ekspert jest przekonana i typuje zwycięzców półfinałów
źródło: siatka.org