Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Puchar Polski > Puchar Polski siatkarek. Fatalna passa trenera w finałach. Determinacja sięga zenitu?

Puchar Polski siatkarek. Fatalna passa trenera w finałach. Determinacja sięga zenitu?

fot. Michał Szymański

Wielkimi krokami nadciąga turniej finałowy Pucharu Polski siatkarek w Elblągu. Z wielkimi nadziejami, jak tłumaczy portalowi plusliga.pl, przystąpi do niego Alessandro Chiappini – szkoleniowiec ŁKS-u Commercecon Łódź. Włoch przegrał ostatnie trzy finały z rzędu. 

DO CZTERECH RAZY SZTUKA?

Alessandro Chiappini, jak mało kto zna smak niemocy w finałach Pucharu Polski. Włoski szkoleniowiec przegrał trzy decydujące starcia o pierwsze trofeum w roku z rzędu. Najpierw musiał przełknąć gorycz porażki w 2022 roku z Legionovią Legionowo. Następnie w 2023 i 2024 roku drużyna z Łodzi nie wywalczyła trofeum w Nysie.

Historia występów pucharowych tylko zwiększyła mój apetyt na zwycięstwo i to pragnienie zdobycia głównego trofeum jest już ogromne. Teraz odczuwam bardzo duży głód zwycięstwa. Wierzę też w to, że wcześniej czy później to trofeum uda mi się również wywalczyć z drużyną. Może to jest właśnie ten moment, kiedy tak się stanie – powiedział w rozmowie z portalem tauronliga.pl trener Łódzkiego Klubu Sportowego.

turniej bez faworyta?

W dniach 15-16 lutego w Elblągu, który po raz pierwszy stał się gospodarzem turnieju finałowego o Puchar Polski, ujrzymy aż trzy te same drużyny, które jeszcze przed rokiem walczyły o to samo trofeum: BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała, ŁKS Commercecon Łódź i DevelopRes Rzeszów. Zabraknie UNI Opole. W miejsce podopiecznych Nicoli Vettoriego wejdą siatkarki MOYA Radomki Radom. Jak podkreśla trener drużyny z centralnej części Polski – impreza nie ma faworyta.

– W tego rodzaju turniejach nie ma faworytów. W półfinałach, czy potem w finale, to jest tylko jeden mecz, w którym wszystko jest możliwe. W Elblągu zobaczymy mocną stawkę, bo aż cztery zespoły z czołowej piątki TAURON Ligi. Nie widzę w tym gronie jakiegoś wielkiego faworyta, chociaż może się wydawać, że na ten moment w najlepszej formie jest drużyna z Rzeszowa. Uważam jednak, że w każdym meczu wynik jest sprawą otwartą i możemy się spodziewać każdego scenariusza. W takich pojedynczych spotkaniach pucharowych wszystko może się wydarzyć. – wyjaśnił 56-latek.

ŁKS Commercecon Łódź czysto teoretycznie trafił na łatwiejszego rywala w meczu o wielki finał. W sobotę, 15 lutego o 14:45 łodzianki zagrają z siatkarkami radomskiej Radomki, przeciwko której triumfowali już 3:1 na wyjeździe w trwającym sezonie TAURON Ligi.

Zobacz również:
Puchar Polski. Emocjonalna i historyczna szansa dla atakującej. Klub przełamie długą niemoc?

źródło: tauronliga.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Puchar Polski

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2025-02-12

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2025 Strefa Siatkówki All rights reserved