Strona główna » Puchar CEV K: Co za wyniki! BKS Bielsko-Biała pojechał i kompletnie zdemolował rywalki

Puchar CEV K: Co za wyniki! BKS Bielsko-Biała pojechał i kompletnie zdemolował rywalki

inf. własna

fot. Aleksandra Suszek

Takie wyniki w siatkówce nawet żeńskiej zdarzają się naprawdę rzadko. BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała nie dało najmniejszych szans rywalkom z Zagrzebia. W dwóch pierwszych setach siatkarki z Zagrzebia nie dobrnęły nawet do granicy 20 punktów. Trzeci był bardziej wyrównany, ale i jego kontrolowały siatkarki TAURON Ligi.

Imponujące otwarcie

BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała już w pierwszym meczu Pucharu CEV dał do pieca. Może i podopieczne Bartłomieja Piekarczyka nie spisują się rewelacyjnie na krajowych parkietach, lecz w meczu z OK Dinamo Zagrzeb pokazały moc. Polki dosłownie zdemolowały przeciwniczki, a taki mecz jedynie może wzmocnić morale i spoić mocno przebudowany zespół.

Spotkanie od początku układało się pomyślnie dla przyjezdnych z Polski, które błyskawicznie objęły prowadzenie. Trener Igor Simuncić mógł jedynie przecierać oczy ze zdumienia. Jego podopieczne popełniały błąd za błędem, a ruszyć z miejsca było im bardzo ciężko – 1:8, 6:16. Prawdziwy pogrom nastąpił jednak w samej końcówce. Gospodynie nie zdołały dołożyć już ani 1 ‘oczka’, przegrywając – 6:25.

Cios za ciosem!

Równie jednostronny był drugi set, w którym gospodynie równie szybko straciły bielszczanki z oczu – 3:8, 6:16. Partia natomiast zakończyła się wygraną BKS-u – 25:8. Nie da się jednak wygrać seta, samemu zdobywając po 3, 4 punkty w całym secie. Od początku świetnie spisywała się Reka Bozoki-Szedmak. Wiktoria Szewczyk zaś rozpieszczała piłkami wszystkie swoje koleżanki. Odciążyć Borowczak zaczęła w końcu dobrze dysponowana Klaudia Nowakowska, a odpocząć mogła także Kertu Laak.

Byle do brzegu

Dwa tak szybko wygrane sety mogły uśpić czujność bielszczanek, które wyraźnie spuściły w trzecim secie z tonu. Niespodziewanie w pierwszych minutach to siatkarki z Zagrzebia wyszły na prowadzenie – 8:7. Podrażnione gospodynie nie chciały dopuścić do blamażu, a ofiarna gra dała im parę ‘oczek’ zapasu – 16:12. Była to zasługa przede wszystkim Emily Banitt, której wtórowała Lana Sesar.

W końcówce BKS Bielsko-Biała ruszył jednak z miejsca. Znakomity finisz odnotowała Reka Bozoki-Szedmak, punktująca w każdym elemencie. Wiktoria Szewczyk znów zaczęła grać na środku z Martą Orzyłowską, a z ulgą mógł odetchnąć w końcu trener Piekarczyk. Cała seria dała jego drużynie wygraną – 25:21. Tym samym kibice BKS-u z pewnością nie mogą się doczekać rewanżu, gdzie tym razem OK Dinamo zagości w Bielsku-Białej.

Dynamo Zagrzeb – BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała 0:3
(6:25, 8:25, 21:25)

Składy zespołów: 

Dinamo Zagrzeb: Ambulija (4), Kesar (3), Sesar Lorena, Inkret, Jurdza (1), Vasilj (3), Stosic (libero) oraz Banitt (8), Marusić, Lucek (libero), Pavacić i Sesar Lana (4)

BKS Bielsko-Biała: Orzyłowska (10), Gryka (3), Bozóki-Szedmak (14), Nowakowska (11), Szewczyk (4), Laak (7), Adamek (libero) oraz Podlaska (6)

Zobacz również:
Puchar CEV kobiet – wyniki, tabela, terminarz

PlusLiga