Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Puchar CEV. Asseco Resovia trafiła na trudnego rywala. Pozostałe pary z wyraźnym faworytem?

Puchar CEV. Asseco Resovia trafiła na trudnego rywala. Pozostałe pary z wyraźnym faworytem?

fot. PressFocus / CEV

Asseco Resovia Rzeszów awansowała do 1/4 finału Pucharu CEV. W kolejnej rundzie podopieczni Tuomasa Sammelvuo zagrają z tureckim Fenerbahce. Łatwo na pewno nie będzie, a spadkowicz z Ligi Mistrzyń zrobi wszystko, by pokazać swoją klasę. Niefortunne rozstawienie oznacza również, że do Rzeszowa zawitają Earvin N’gapeth i Fabian Drzyzga. W pozostałych ćwierćfinałach emocje także gwarantowane, choć łatwiej wskazać faworyta.

RZESZOWIANIE W OPAŁACH?

Asseco Resovia Rzeszów poznała kolejnego rywala w Pucharze CEV. Na drodze podopiecznych Tuomasa Sammelvuo w ćwierćfinale stanie tureckie Fenerbahce. We wtorek rzeszowianie z kwitkiem odprawili cypryjskie Pafiakos Pafos, zwyciężając 3:0. Wygrana przed własną publicznością dała im pewny awans do kolejnej rundy, lecz na kolejnych przeciwników przyszło im trochę poczekać. W środę rozgrywano ostatnią kolejkę fazy grupowej Ligi Mistrzów i to właśnie te spotkania zadecydowały o losach większości zespołów. Jednym ze spadkowiczów z najbardziej prestiżowych rozgrywek europejskich okazał się Fenerbahce Stambuł.

Dla jednego z topowych tureckich zespołów tegoroczna Liga Mistrzów okazała się jednym wielkim rozczarowaniem. Drużyna zajęła dopiero 3. miejsce w swojej grupie i tym samym spadła do rozgrywek Pucharu CEV. Dla rzeszowskiego klubu to z kolei najgorsza z możliwości, bowiem w Fenerbahce wciąż drzemie ogromny potencjał.

W przypadku awansu rzeszowian także nie czeka łatwa przeprawa, lecz do tego jeszcze długa droga. Najpierw trzeba pokonać jeszcze Fenerbahce, w barwach którego od niedawna błyszczy Earvin N’gapeth. Trafienie na drużynę ze Stambułu oznacza także, że do Rzeszowa powróci Fabian Drzyzga, który grał w klubie w latach 2013-2017 i 2020-2024, pełniąc również rolę kapitana.

POZOSTAŁE PARY 1/4 PUCHARU CEV

Jedyną niewiadomą pozostaje awans z pary Itas Trentino – CSM Corona Brasov. Oba zespoły spotkanie rewanżowe między sobą rozegrają w piątek – 30 stycznia. Zwycięzca tej pary zmierzy się z francuskim Chamount. ACH Volley Ljubljana to spadkowicz z grupy A Ligi Mistrzów. Dla tureckiego Fenerbahce, z którym zmierzy się Asseco Resovia Rzeszów za mocna okazała się grupa B. Knack Roeselare spadło z grupy C, zaś Chamout wyeliminowała grupa E.

Tours VB (FRA) – Knack Roeselare (BEL)

Itas Trentino (ITA)/CSM Corona Brasov (BEL) – Chaumount VB 52 (FRA)

ACH Volley Ljubljana (SLO) – Ziraat Ankara (TUR)

 

Zobacz również:

Liga Mistrzów. Z kim zagrają polskie zespoły w ćwierćfinale? Jeden kraj już pewny Final Four

 

źródło: inf. własna

nadesłał:

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2025 Strefa Siatkówki All rights reserved