Za nami finałowe mecze w Pucharze Austrii. W rywalizacji mężczyzn zdetronizowany został Union Raiffeisen Waldviertel, który przegrał 0:3 z Hypo Tirol Innsbruck. W rywalizacji kobiet Oberbank SteelVolleys Linz/Steg w trzech setach pokonał TI-ROWA-Moser-Volley.
Siatkarze Hypo Tirol Innsbruck przed własną publicznością w finale Pucharu Austrii zmierzyli się z Union Raiffeisen Waldviertel. Kilka dni temu oba zespoły walczyły ze sobą w ramach ligi austriackiej. Wówczas ekipa z Innsbrucka wygrała 3:0, zapewniając sobie triumf w fazie zasadniczej. Kilka dni później potwierdziła swoją dominację nad Union Raiffeisen, ponownie wygrywając 3:0. Tym samym Puchar Austrii wrócił do Innsbrucka po dziewięciu latach przerwy, bowiem Hypo Tirol po raz ostatni triumfował w nim w 2014 roku. To już szóste takie trofeum w historii klubu. Dwie poprzednie jego edycje padały łupem zespołu z Waldviertel.
Podopieczni Stefana Chrtianskyego cały mecz mieli pod kontrolą, nie pozwalając w żadnej z partii rywalom przekroczyć bariery 20 punktów. Do sukcesu gospodarzy poprowadził Brazylijczyk, Luan Weber, który zgromadził na koncie 18 punktów. Na siatce królował Estończyk, Mihkel Varblane, który zapisał na koncie 4 bloki, natomiast najlepszym zawodnikiem spotkania finałowego wybrano Niklasa Kronthalera.
Po zmaganiach siatkarzy do rywalizacji o pucharowe trofeum przystąpiły siatkarki. W finałowym meczu również obyło się bez niespodzianki, ponieważ Oberbank SteelVolleys Linz/Steg w trzech setach rozprawił się z TI-ROWA-Moser-Volley. Najwięcej walki było w drugim z nich, którego faworytki wygrały dopiero po batalii na przewagi. Puchar Austrii zdobyły po raz siódmy w historii, a po raz czwarty od 2019 roku.
Pierwszoplanową postacią w Oberbanku Linz była Amerykanka, Harlee Kekauoha, która wywalczyła 20 oczek dla swojego zespołu i została wyróżniona tytułem MVP meczu finałowego. Na siatce królowała Czeszka, Silvie Pavlova, która zanotowała 6 skutecznych bloków na koncie, a w defensywie wyróżniła się Brooke Botkin, która 18 razy przyjmowała serwis rywalek, a czyniła to ze skutecznością ponad 60% perfekcyjnego przyjęcia. Po drugiej stronie siatki liderką była Maryna Fedczuk. Ukrainka zdobyła 17 oczek, ale nie wystarczyło to jej zespołowi do urwania choćby seta faworytkom.
Finał Pucharu Austrii mężczyzn
Hypo Tirol Innsbruck – Union Raiffeisen Waldviertel 3:0
(25:18, 25:17, 25:18)
Finał Pucharu Austrii kobiet
Oberbank SteelVolleys Linz/Steg – TI-ROWA-Moser-Volley 3:0
(25:21, 27:25, 25:15)
źródło: inf. własna, worldofvolley.com