Młoda przyjmująca #VolleyWrocław Julia Pańko nieszczęśliwie upadła podczas jednej z akcji mistrzostw Polski juniorek w siatkówce plażowej i uszkodziła staw łokciowy. Powrót do pełnej sprawności szacowany jest na cztery tygodnie.
Julia Pańko z sukcesami walczyła na plaży. Szerszemu gronu kibiców dała się poznać podczas turnieju eliminacyjnego PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki w Krakowie. Przyjmująca ekipy z Wrocławia zagrała w podstawowym składzie i była wyróżniającą się postacią krakowskich kwalifikacji. W tym roku udało jej się także zakwalifikować do finału mistrzostw Polski w kategorii juniorek i kadetek. Właśnie podczas zawodów juniorskich w Lublinie, podczas jednej z akcji drugiego meczu, doszło do nieszczęśliwego wypadku, w efekcie czego uszkodziła staw łokciowy.
Młodą przyjmującą zaopiekowano się na miejscu, w Lublinie, gdzie wykonano odpowiednie badania diagnostyczne. Jest już także po konsultacji z klubowym lekarzem – doktorem Krzysztofem Zimmerem. Julię Pańko czeka teraz przerwa w grze i trenowaniu, następnie proces rehabilitacji. Na boisko powinna powrócić za około 4 tygodnie.
