Strona główna » Przerwa w treningach Bednorza, Kurek wciąż czeka

Przerwa w treningach Bednorza, Kurek wciąż czeka

opr. własne, Przegląd Sportowy

fot. Klaudia Piwowarczyk

Bartosz Bednorz od kilku dni nie trenuje, bowiem odnowił mu się uraz stawu skokowego. Ma jednak być gotowy na początek rywalizacji Zenita w rosyjskiej Superlidze. Na wylot do Japonii wciąż czeka za to Bartosz Kurek.

Mimo że Bartosz Bednorz zadebiutował już w Zenicie Kazań, grając w rundzie wstępnej Pucharu Rosji, ale od kilku dni jest wyłączony z treningów. Wszystko dlatego, że polskiemu przyjmującemu odnowił się uraz stawu skokowego. Nabawił się go ponad rok temu, kiedy występował jeszcze w zespole z Modeny. W jednym z meczów półfinałowych sezonu 2018/2019 z sir Safety Perugia Polak niefortunnie wylądował po ataku na prawej stopie, która nienaturalnie się wygięła.

Wydawało się, że uraz Bednorza został wyleczony, ale problem powrócił podczas treningów z Zenitem Kazań. Sztab szkoleniowy wolał nie ryzykować, a Bednorz na razie nie trenuje. Ma jednak być gotowy na pierwszy mecz w rosyjskiej Superlidze. – Klub uznał, że lepiej dmuchać na zimne i dać Bartkowi tydzień przerwy, żeby spokojnie wszystko wyleczyć. Ma być gotowy na pierwszy mecz sezonu ligowego – powiedział menadżer zawodnika Jakub Michalak.

Zenit Kazań ligowe zmagania zainauguruje potyczką z Fakiełem Nowy Urengoj, natomiast Ural Ufa, czyli nowy klub Macieja Muzaja zagra w Surgucie, gdzie spędził on poprzedni sezon. Polski atakujący nie narzeka na kłopoty zdrowotne. Grał już w rundzie wstępnej Pucharu Rosji, w której Ural ograł między innymi Zenita Kazań.

Wciąż na dotarcie do nowego klubu czeka za to Bartosz Kurek. W sezonie 2020/2021 ma on występować w Wolf Dogs Nagoya. Rozgrywki w Japonii ruszą za pięć tygodni, a MVP mistrzostw świata z 2018 roku wciąż czeka na wydanie wizy. Przez pandemię związaną z korona wirusem proces ten jest opóźniony. Na razie w Japonii przebywa Michał Kubiak, który obok Thomasa Edgara jest jedynym obcokrajowcem mogącym rozpocząć treningi ze swoją drużyną (Panasonic Panthers). – Klub rozumie zaistniałą sytuację i cierpliwie czeka aż Bartek do niego dołączy – podkreślił Michalak, który reprezentuje także Kurka.

PlusLiga