Za nieco ponad dwa tygodnie, 7 października, rozpoczną się rozgrywki TAURON Ligi. Tegorocznym beniaminkiem jest ITA Tools Stal Mielec. Czy dobra dyspozycja, jaką mielczanki prezentowały przez ostatnie trzy sezony w I lidze kobiet, zostanie przez nie potwierdzona na parkietach najwyższej klasy rozgrywkowej?
TRUDNA DROGA DO ELITY
Sezon 2023/2024 będzie wyjątkowy dla beniaminka. Siatkarki ITA Tools Stali Mielec po jedenastu latach powracają bowiem do ekstraklasy. Droga ta nie była dla mieleckiego klubu łatwa. W 2012 roku pożegnał się on z ówczesną PlusLigą Kobiet po walce o utrzymanie z AZS-em Białystok, a w następnych latach, borykający się z problemami finansowymi zespół stopniowo musiał wspinać się po kolejnych szczeblach siatkarskiej hierarchii. Począwszy od występów w III lidze, przez II ligę i w końcu zaplecze żeńskiej ekstraklasy. Pierwsza szansa powrotu do elity pojawiła się w sezonie 2020/2021, wówczas Stal musiała jednak uznać wyższość UNI Opole. Rok później w finale I ligi lepsza okazała się Roleski Grupa Azoty PWSZ Tarnów. W przypadku mielczanek sprawdziło się jednak powiedzenie „do trzech razy sztuka”. Kilka miesięcy temu w końcu osiągnęły upragniony cel i niebawem znów zobaczymy je na parkietach TAURON Ligi. – W całym sezonie przegraliśmy tylko dwa mecze, straciliśmy tylko cztery punkty. Byliśmy najrówniej grającą drużyną, dlatego wydaje mi się, że awans po prostu nam się należał – mówił po sukcesie trener Stali, Wiesław Popik.
SPORE ZMIANY
Prowadzony przez niego zespół z pewnością chciałby nawiązać do największych sukcesów ze swojej historii. Stal to bowiem pięciokrotny medalista mistrzostw Polski. W swoim dorobku podkarpacka ekipa ma cztery brązowe i jeden srebrny krążek. Dwukrotnie triumfowała też w Pucharze Polski (w 1999 i 2000 roku). Nie będzie to jednak łatwe zadanie. Tym bardziej, że z zespołem po sezonie pożegnało się aż siedem zawodniczek. W barwach Stali na parkietach TAURON Ligi nie zobaczymy już Olgi Musiał, Karoliny Staniszewskiej, Zuzanny Kulig, Darii Dąbrowskiej, Marty Budnik, Pauliny Brzoski i Karoliny Hochołowskiej. W szeregach biało-niebieskich wciąż występować będą zaś: Weronika Gierszewska, Sylwia Kucharska, Emilia Mucha, Sonia Kubacka, Karolina Pancewicz, Klaudia Łyduch i Katarzyna Bryda. Wśród nowych nabytków ekipy prowadzonej przez Wiesława Popika są z kolei: Izabela Bałucka, Klaudia Laskowska-Azab, Pola Nowacka i Oriana Miechowicz.
ZMIENNE SZCZĘŚCIE W SPARINGACH
Przebudowana drużyna w kratkę zaprezentowała się w przedsezonowych meczach kontrolnych. W okresie przygotowawczym zmierzyła się m.in. z Developresem Rzeszów i wygrała to spotkanie 4:1. Dwukrotnie okazała się również lepsza od Grupy Azoty Akademii Tarnowskiej Tarnów, pokonując ją 3:1 oraz 2:1. W miniony weekend jednak nie miała zbyt wiele powodów do radości w Wieliczce, gdzie wzięła udział w turnieju o Solną Piłkę. Tam mielczanki zajęły ostatnią, 4. pozycję. Najpierw zmierzyły się z gospodyniami imprezy, siatkarkami Solnej, ulegając im w czterech setach, a następnie w meczu o 3. miejsce przegrały 1:3 z Radomką Radom.
NIEWIADOMA I początek z wysokiego C
Na co więc stać beniaminka w ekstraklasowym debiucie? Przekonamy się w najbliższych miesiącach. Jedno jest pewne – poprzeczka będzie teraz zawieszona dużo wyżej niż na parkietach I ligi i o zwycięstwa nie będzie już tak łatwo. Z wymagającym zadaniem mielczanki zmierzą się już na inaugurację rozgrywek. Zostały bowiem rzucone na wyjątkowo głęboką wodę. Ich pierwszym rywalem będzie wielokrotny mistrz Polski i piąta ekipa poprzedniego sezonu – Grupa Azoty Chemik Police.
Zobacz również:
Terminarz TAURON Ligi
źródło: inf. własna