Przed meczem z Serbkami szkoleniowiec reprezentacji USA, Karch Kiraly zdecydował się na skorzystanie z zawodniczki rezerwowej. Micha Hancock zastąpi mającą problemy zdrowotne Lauren Carlini.
Zaczęły od porażki
Przypomnijmy, że Amerykanki bronią tytułu mistrzowskiego, który wywalczyły przed trzema laty w Tokio, ale rywalizacji w paryskich igrzyskach nie zaczęły najlepiej. W pierwszym meczu fazy grupowej przegrały bowiem z Chinkami. Wprawdzie podniosły się ze stanu 0:2, ale w tie-breaku nie zdołały przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Ta porażka jeszcze niewiele znaczy, tym bardziej, że w grupie mają gospodynie zmagań, które powinny gładko pokonać, więc wszystko wskazuje na to, że w ćwierćfinale znajdą się bez większego problemu, a dopiero od tego etapu rywalizacji zacznie się prawdziwa gra.
Zmiana w składzie
Zanim jednak zagrają z Francuzkami, to wcześniej, bo już dziś o godz. 17 w drugim meczu fazy grupowej zmierzą się z obecnymi mistrzyniami świata, Serbkami . Jednak trener Amerykanek w tym meczu nie będzie mógł skorzystać z mającej problemy zdrowotne Lauren Carlini. Amerykańska rozgrywająca w starciu z Chinkami nie wyszła w podstawowym składzie, ale pojawiała się na podwójnej zmianie. W kolejnym spotkaniu nie zagra, a w meczowym składzie zastąpi ją pełniąca do tej pory rolę rezerwowej Micha Hancock, która duet rozgrywających będzie stanowiła z Jordyn Poulter.
Zobacz również
źródło: inf. własna