Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > siatkówka światowa > Prezydent CEV świętuje w Moskwie

Prezydent CEV świętuje w Moskwie

fot. CEV

Władze CEV już od pewnego czasu zdają się dążyć do powrotu rosyjskich sportowców na areny międzynarodowe. W drugiej połowie grudnia w Moskwie odbyły się uroczystości z okazji stulecia rosyjskiej siatkówki. Na gali nie zabrakło Prezydenta CEV – Aleksandara Boricicia czy Władimira Grbicia.

Rosjanie stopniowo wracają do gry

W lutym 2022 roku państwo rosyjskie zdecydowało się na pełnoskalową wojnę z Ukrainą. Władze siatkarskie przez pewien czas wahały się, jakie decyzje podjąć, jednak ostatecznie wszystkie rosyjskie drużyny zostały wyeliminowane z międzynarodowych rozgrywek. W siatkówce reprezentacjom zamrożono rankingi, kraj ten stracił również wszystkie prawa do organizacji turniejów międzynarodowych w tym tego najważniejszego – mistrzostw świata.

W różnych sportach różnie podchodzi się do występów przedstawicieli Rosji i Białorusi. Dni mijają a sportowe władze coraz bardziej dążą do pełnego powrotu rosyjskich sportowców na areny międzynarodowe, szczególnie w kontekście zbliżającej się imprezy czterolecia. Na początku grudnia MKOl pozwolił rosyjskim i białoruskim zawodnikom na występ podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu jako sportowcom neutralnym. Nie dotyczy to jeszcze sportów drużynowych.

We wrześniu w siatkarskim środowisku nie obyło się bez skandalu, bowiem w Kongresie Europejskiej Piłki Siatkowej czynnie uczestniczyli działacze rosyjscy i białoruscy. Spotkało się to z ostrą reakcją między innymi Polaków. Już wtedy po postawie Aleksandara Boricicia na spotkaniu i reakcji na bojkot można było się spodziewać, że Serb będzie dążył do umożliwienia rosyjskim drużynom powrotu na międzynarodowe parkiety.

Boricić na moskiewskiej gali

W drugiej połowie grudnia na zaproszenie prezesa rosyjskiego związku – Stanisława Szewczenki kilku przedstawicieli europejskiej federacji wzięło udział w gali z okazji 100. rocznicy powstania siatkówki w Rosji. Oprócz Aleksandara Boricicia w Moskwie pojawił się mistrz olimpijski z 2000 roku Władimir Grbić. Nie zabrakło członka zarządu CEV – Bułgara Lubomira Ganewa oraz przedstawicieli federacji z Afryki, Azji czy nawet Europy. Wśród obecnych byli między innymi działacze z Armenii, Białorusi, Chorwacji, Egiptu, Węgier, Kataru, Serbii, Togo, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Wybrzeża Kości Słoniowej czy Uzbekistanu.

Na oficjalnej stronie CEV można przeczytać relację z tego wydarzenia. A cały artykuł zilustrowany jest wspólnym zdjęciem Aleksandara Boricica ze Stanisławem Szewczenko. – Była to wyjątkowa okazja, aby uhonorować i nagrodzić pracę oraz występy wielu wybitnych zawodników, trenerów i działaczy różnych pokoleń, którzy zdobyli liczne medale i wyróżnienia, w tym trofea na igrzyskach olimpijskich, mistrzostwach świata i Europy, i tym samym pozostawili po sobie ślad w pamięci niezatarty ślad w historii rosyjskiej siatkówki.

Podczas gali nie brakowało gratulacji i podkreślania, że mimo sankcji rosyjska siatkówka nadal się rozwija. – Jeszcze więcej medali zdobędziemy, gdy MKOl przestanie być słaby, a stanie się silniejszy, gdy przestanie ulegać presji. Poprawiamy bazę materialną, co jeszcze bardziej przyciąga do nas chętnych do gry w siatkówkę – mówił Nikołaj Patruszew. Znając podejście Aleksandara Boricicia nie można wykluczyć, że niebawem na nowo rozgorzeje dyskusja o powrocie rosyjskich zespołów do rozgrywek międzynarodowych.

źródło: cev.eu

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, siatkówka światowa

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-12-31

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved