W Jastrzębiu-Zdroju odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Polskiej Ligi Siatkówki czyli zebranie szefów klubów grających w PlusLidze i TAURON Lidze. Nie zabrakło też czasu na debatę dotyczącą zmian we współpracy klubów z menadżerami oraz europejskich pucharów.
zmiany dla menadżerów
Do tej pory agenci zawodników i zawodniczek za swoje usługi rozliczali się z klubami, co budziło wiele dyskusji, bo menadżer reprezentował interesy siatkarzy oraz siatkarek a nie klubów. W sezonie 2024/2025 doszło do zmiany w tej kwestii, wprowadzono przepis na podstawie którego prowizję agentów będą pokrywać bezpośrednio zawodnicy. – W tej chwili nowe przepisy PLS uporządkowały sytuację, że prowizję ma zapłacić siatkarz czy siatkarka, których interesy de facto reprezentuje menedżer. Jest to wprowadzenie dobrej praktyki, zgodnej ze stanem faktycznym. To gracz i agent będą ze sobą ustalać wysokość prowizji i warunki współpracy – mówił na łamach ligowych portali Marcin Chudzik, prezes PGE Grot Budowlanych Łódź.
co dalej z europejskimi pucharami?
Nie milkną echa dyskusji o przyszłości europejskich pucharów, która po raz kolejny rozpoczęła się już nie tylko w Polsce. Co raz więcej federacji zwraca uwagę, na to że w obecnej formule udział w europejskich pucharach to głownie koszty, a nagrody nie zawsze wystarczają do pokrycia kosztów. Po tym jak stery CEV objął Chorwat Roko Sikirić włodarze polskich klubów oraz zarząd PLS liczą na nawiązanie dialogu, który doprowadzi do zmiany obecnej sytuacji. – Trzeba rozmawiać i działać, chcemy być aktywni jako polskie kluby, będziemy rozmawiać z innymi ligami, by wreszcie ten temat przestał być tylko tematem naszych wewnętrznych rozmów, a stał się częścią debaty w całej Europie – powiedział prezes Trefla Gdańsk Dariusz Gadomski.
Po raz kolejny w dyskusji wrócił pomysł stworzenia rozgrywek na wzór koszykarskiej Euroligi, która uchodzi za elitarne rozgrywki. Swoje stanowisko polscy działacze chcą konsultować z innymi federacjami, tak by stanowisko w rozmowach z Europejską Konfederacją Piłki Siatkowej było możliwie jak najbardziej spójne. – Nie można wykluczać żadnego z rozwiązań, chcemy porozmawiać ze wszystkimi stronami, dowiedzieć się dokładnie jakie są pomysły na przyszłość Ligi Mistrzów i pozostałych rozgrywek i wtedy podjąć świadome decyzje. Będziemy też konsultować się z przedstawicielami kilku najważniejszych lig, w siatkówce kobiecej powstało już specjalne stowarzyszenie zrzeszające kluby z Polski, Włoch, Turcji, Niemiec i Francji. To jest ten czas, gdy trzeba działać i podejmować decyzje – dodał prezes PLS Artur Popko.
Zobacz również:
Nikola Grbić dosadnie o półfinale IO. Reprezentacja Polski mogła wrócić bez medalu?
źródło: plusliga.pl
