Pierwsze niedzielne mecze PreZero Grand Prix PLS decydowały o awansie do półfinału. W pierwszym spotkaniu Projekt Warszawa okazał się lepszy od obrońców tytułu z poprzedniego sezonu – Jastrzębskiego Węgla. W drugim pojedynku Indykpol AZS Olsztyn 2:0 pokonał Asseco Resovię. Tym samym zarówno warszawianie, jak i ekipa z Warmii i Mazur zagra w półfinale.
Pierwsze momenty pierwszego niedzielnego spotkania stał pod znakiem równej gry (4:4), potem lepiej zaczęli radzić sobie jastrzębianie. Przy serwisach Rafała Szymury jego zespół wyszedł na prowadzenie 8:5. Jakub Kowalczyk kontrą doprowadził do remisu po 9. Wróciła walka punkt za punkt, pewnie swoje ataki kończył Kowalczyk, który dołożył punktowy serwis (17:15). Na to atakiem po skosie odpowiedział Wojciech Szwed (17:17). Przewaga leżała po stronie stołecznych, którzy blokiem Michała Superlaka zapracowali sobie na piłkę setową (24:21), a błąd rywali zakończył tę część meczu.
Dwie pierwsze akcje padły łupem graczy ze stolicy (2:0), którzy spisywali się lepiej na siatce i po udanym bloku prowadzili już 8:5. Kontrę skończył Wojciech Szwed, a do tego doszła pomyłka Igora Grobelnego w ataku i na tablicy wyników pojawił się remis po 11. Grobelny szybko zrehabilitował się asem serwisowym, a Kowalczyk dołożył blok (14:11). Jastrzębianie jeszcze raz doprowadzili do remisu (16:16), ale zaczęli mylić się w ofensywie (16:19). Projekt Warszawa był już bardzo blisko triumfu (22:18), ale i on zaczął popełniać błędy (22:20). Blok Superlaka doprowadził do piłki meczowej (24:20), a zagrywka w taśmą jastrzębian zakończył baraż o półfinał.
Jastrzębski Węgiel – Projekt Warszawa 0:2
(21:25, 21:25)
Składy zespołów:
JW: Popiwczak, Wawrzyńczyk (8), Szwed (16), Hasanli, Biniek i Szymura (4)
Projekt: Kowalczyk (15), Kwolek (7), Grobelny (5), Superlak (9) i Fornal
Siatkarze z Olsztyna lepiej zaczęli walkę o półfinał. Na lewej flance w ofensywie nie zawodził Jędrzej Gruszczyńsk, natomiast Asseco Resovia nie wystrzegała się błędów (6:12). Indykpol AZS Olsztyn pewnie budował sobie przewagę, której nie zamierzał oddawać. Wiktor Janiszewski był skuteczny na prawej stronie (20:12) i olsztynianie pewnie wygrali premierową odsłonę po zepsutej zagrywce Mikołaja Słotarskiego.
Akademicy również na początku kolejnej partii wyszli na prowadzenie, ale występująca w odmłodzonym składzie Asseco Resovia się nie poddawała (6:8). Potem jednak olsztynianie zaczęli lepiej zagrywać i przejęli już wyraźną inicjatywę (19:13). Ekipa z Podkarpacia się tym nie zraziła, odrobiła lwią część strat (18:20) i po błędzie dotknięcia siatki rywali złapała kontakt punktowy, a akcja Michała Potery doprowadziła do remisu po 21. Trwała zacięta walka (23:23), którą zakończył błąd rzeszowian w ataku.
Asseco Resovia Rzeszów – Indykpol AZS Olsztyn 0:2
(14:25, 23:25)
Składy zespołów:
Resovia: Krulicki, Curzytek (8), Bucki, Puczkowski (12), Szerszeń, Krzyżak (1), Słotarski i Potera (2)
AZS: Jankiewicz, Gruszczyński (2), Król (2), Firlej (1), Jakubiszak (10), Ciunajtis (1), Poręba (7) i Janiszewski (5)
źródło: inf. własna