Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Puchar Polski > PP M: W meczu osłabionych drużyn górą ZAKSA

PP M: W meczu osłabionych drużyn górą ZAKSA

fot. Klaudia Piwowarczyk

Obie drużyny do spotkania przystąpiły mocno osłabione. W szeregach ZAKSY zabrakło obu rozgrywających i wicemistrzom Polski pomógł Grzegorz Jacznik, na co dzień występujący w pierwszoligowym zespole ze Strzelec Opolskich. AZS nadal musiał radzić sobie bez Jana Firleja i Mateusza Poręby. W dwóch pierwszych setach wydarzenia na boisku zdominowała ZAKSA i chociaż rywalom z Olsztyna udało się przedłużyć losy meczu, to w czwartej odsłonie kędzierzynianie przypieczętowali awans do kolejnej rundy

Dwie pierwsze akcje padły łupem gości, ale szybko ich błędy sprawiły, że na prowadzenie wyszli kędzierzynianie, powiększając je po kontrze Wojciecha Żalińskiego (6:3). Na tablicy wyników utrzymywała się zaliczka ZAKSY, zniwelował ją as Wiktora Janiszewskiego (8:9). Równie szybko gospodarze odzyskali swoją przewagę, dwukrotnie powstrzymując rywali (14:10). Blok był bardzo mocną stroną ZAKSY (17:11), ale na to mocną zagrywką odpowiedział Karol Butryn (15:18). W końcówce gospodarze ponownie odskoczyli (23:17), atak Krzysztofa Rejno dał im piłkę setową (24:18). DeFalco zagrywką zmniejszył wymiar kary, ale kolejny serwis już popsuł, kończąc seta.

Podopieczni Gheorghe Cretu dobrze rozpoczęli kolejną partię (4:1), ale rywale byli w stanie dość szybko zniwelować dystans (3:4) i po błędzie ZAKSY był remis 6:6. Zespoły grały punkt za punkt (12:11), w połowie seta odskoczyli obrońcy trofeum z poprzedniego roku (15:12), dwie udane kontry Aleksandra Śliwki z lewego skrzydła pozwoliły na powiększenie przewagi (18:12). Kędzierzynianie zanotowali całą serię kolejnych oczek przy serwisach Grzegorza Jacznika (20:12). Tego gospodarze już nie wypuścili, szybko doprowadzili do piłki meczowej (24:14), tę odsłonę zakończył atak Łukasz Kaczmarka.

Początek trzeciej części meczu należał do olsztynian, po bloku prowadzili oni już 5:1. W ofensywie nie zawodził Torey DeFalco, a ZAKSA nie miała odpowiedzi na udane zagrania przyjezdnych (4:9). Stratę zmniejszył Śliwka i jego trudne serwisy (9:11), ale długą wymianę zagraniem po skosie skończył Butryn (15:12). Do tego skuteczni byli środkowi olsztyńskiej ekipy (17:14) i mocna kontra DeFalco przywróciła AZS-owi wysoką zaliczkę (19:15). ZAKSA jeszcze się nie poddała, na środku z trudnej piłki poradził sobie David Smith (18:20), na lewej flance nie zawodził natomiast Adrian Staszewski (20:22), a potężną zagrywkę dołożył Łukasz Kaczmarek (21:22). Butryn dał swojej drużynie setbola (24:22) i to on mocnym atakiem przedłużył losy spotkania.

Początek seta numer cztery stał pod znakiem wyrównanej gry (4:4), kiedy w polu zagrywki pojawił się Rejno, jego zespół zaliczył całą serię (9:4). Piłkę na siatce wykorzystał Śliwka i chociaż jego drużynie przytrafiały się błędy, to pewnie kontrolowała ona tę część seta (14:6). Wicemistrzowie Polski często psuli swoje zagrywki, ale rywale nie punktowali przy swoim serwisie (10:18). ZAKSA pewnie grała na skrzydłach, coraz bardziej zbliżając się do końcowego triumfu (22:16). Dobry serwis dołożył Smith, doprowadzając tym samym do piłki meczowej (24:17), spotkanie atakiem z lewej flanki zakończył Wojciech Żaliński.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Indykpol AZS Olsztyn 3:1
(25:20, 25:15, 23:25, 25:18)

Składy zespołów:
ZAKSA: Kaczmarek (22), Rejno (7), Śliwka (16), Smith (8), Żaliński (15), Jacznik (2), Shoji (libero) oraz Staszewski (2), Kaciczak i Kalemnka
AZS: Jankiewicz, Siwczyk (4), Jakubiszak (7), DeFalco (21), Janiszewski (4), Butryn (18), Gruszczyński (libero) oraz Andringa, Król i Ciunajtis

Zobacz również:
Wyniki Pucharu Polski mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Puchar Polski

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-01-19

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved