Projekt Warszawa pokonał u siebie LUK Politechnikę Lublin w meczu 1/8 finału Pucharu Polski. Gospodarze kontrolowali wydarzenia na boisku w dwóch pierwszych setach, jednak w trzecim lublinianie zaczęli grać znacznie lepiej, dzięki czemu przedłużyli losy spotkania. Nie byli jednak w stanie doprowadzić do tie-breaka i warszawianie ostatecznie wygrali 3:1. W kolejnej rundzie zmierzą się z Jastrzębskim Węglem.
Początek meczu był wyrównany, jednak as serwisowy Jana Fornala, a następnie kontra w wykonaniu Dusana Petkovicia pozwoliły Projektowi odskoczyć (6:3). Gdy atak ze środka skończył Jan Nowakowski, lublinianie złapali z rywalami kontakt (9:10), ale gospodarze szybko powrócili do trzypunktowej przewagi za sprawą zagrywki Fornala (14:11). Dystans powiększyły autowe uderzenie Mateusza Jóźwika oraz czujne zagranie Petkovicia na siatce (17:12). Przyjezdni nie byli już w stanie odrobić tak znaczących strat – as serwisowy Mateusza Janikowskiego dał warszawianom piłkę setową, a ostatni punkt padł po zepsutej zagrywce Szymona Romacia (25:18).
W drugiej partii siatkarze ze stolicy szybko odskoczyli przy zagrywce Petkovicia (6:2). Trener Dariusz Daszkiewicz poprosił o czas, jednak nie pomogło to jego podopiecznym, którzy popełniali coraz więcej błędów (4:11). Lublinianie nie byli w stanie przebić się przez blok rywali, nie pomagały im zmiany ani kolejna przerwa na żądanie trenera Daszkiewicza (6:16). Sytuacja nie zmieniła się już do końca seta, którego warszawianie pewnie wygrali 25:13 po kontrze wykorzystanej przez Fornala oraz asie serwisowym Angela Trinidada (25:13).
Wysoka porażka z drugiego seta nie zniechęciła lublinian, którzy mocno otworzyli trzecią odsłonę i po asie serwisowym Grzegorza Pająka prowadzili 3:0. Gdy dwukrotnie zatrzymany został Petković dystans wzrósł do pięciu punktów (3:8). Gospodarze nie zamierzali jednak łatwo się poddać, stopniowo odrabiali straty i po bloku duetu Andrzej Wrona – Jan Fornal oraz asie serwisowym Piotra Nowakowskiego mieli z rywalami kontakt punktowy (11:12), natomiast kontra Petkovicia wyrównała wynik (12:12). Akcja Jakuba Wachnika ponownie pozwoliła LUK Politechnice odskoczyć (15:13), ale zbicia Igora Grobelnego chwilę później spowodowały, że inicjatywa była po stronie Projektu (17:16). W końcówce dość szczęśliwy blok na Petkoviciu po raz kolejny dał przewagę przyjezdnym (20:18), jednak znów jej nie utrzymali i po autowym uderzeniu Bartosza Filipiaka było po 20. Zacięta walka toczyła się do samego końca seta, w którym ostatecznie minimalnie lepsi okazali się lublinianie dzięki asowi serwisowemu Wachnika oraz błędzie warszawian (27:25).
Podrażnieni przegraną trzecią partią gospodarze dobrze weszli w czwartego seta i po bloku Petkovicia na Filipiaku objęli prowadzenie 3:1. Utrzymywali je przez kilka następnych akcji, jednak gdy Konrad Stajer zatrzymał Wronę było już po 6, natomiast błąd po stronie Projektu dał minimalną przewagę LUK Politechnice (11:9). Efektowny blok Wachnika na Petkoviciu powiększył dystans i trener Andrea Anastasi był zmuszony poprosić o czas (10:13). Wybiło to lublinian lekko z rytmu, dzięki czemu warszawianie złapali z nimi kontakt punktowy (12:13), a po asie serwisowym Petkovicia był już remis (14:14). Pomyłki przyjezdnych spowodowały, że w kolejnych akcjach prowadzenie objęli gospodarze (16:14). W końcówce Piotr Nowakowski zatrzymał Filipiaka, dzięki czemu przewaga jego zespołu wzrosła (20:17). Projekt nie wypuścił już zwycięstwa z rąk i ostatecznie triumfował 25:21 po atakach Fornala oraz Grobelnego.
Projekt Warszawa – LUK Politechnika Lublin 3:1
(25:18, 25:13, 25:27, 25:21)
Składy zespołów:
Projekt: Trinidad (3), Wrona (5), Nowakowski (7), Petković (21), Grobelny (16), Fornal (17), Wojtaszek (libero) oraz Kowalczyk, Superlak, Janikowski (1)
LUK: Nowakowski (12), Romać (3), Sobala (3), Jóźwik (6), Pająk (3), Włodarczyk (4), Watten (libero) oraz Wachnik (11), Filipiak (10), Gniecki, Gregorowicz (libero)
Zobacz również:
Wyniki Pucharu Polski mężczyzn
źródło: inf. własna