Nie było niespodzianki w trzecim ćwierćfinale Pucharu Polski siatkarzy, w którym Jastrzębski Węgiel zmierzył się z Projektem Warszawa. Mistrzowie Polski zgodnie z planem pokonali osłabionego kontuzjami rywala, chociaż woli walki podopiecznym Andrei Anastasiego nie można odmówić. W półfinale Jastrzębski Węgiel zagra z Asseco Resovia Rzeszów. W ostatnim ćwierćfinale zagrają ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Stal Nysa.
Już na początku spotkania to gospodarze odskoczyli na dwa oczka (3:1). Mistrzowie Polski szybko okazali się bardziej skuteczni w każdym elemencie(6:3). Dobry serwis Angela Trinidada De Haro pozwolił stołecznym złapać kontakt punktowy (5:6) i gra zaczęła toczyć się punkt za punkt (10:9). Skuteczny na skrzydle był Mateusz Janikowski (13:15), a jastrzębianie stracili swoją przewagę przy mocnych serwisach Dusana Petkovicia (17:17). Znów rozpoczęła się wyrównana rywalizacja, a minimalną zaliczkę goście mieli po udanym bloku (21:20). Przewagę drużynie z Jastrzębia-Zdroju przywróciła kontra Jana Hadravy (22:21), podwójny blok doprowadził do piłki setowej (24:22) i po błędzie przejścia linii środkowej przez gości to mistrzowie Polski prowadzili 1:0.
Dobra gra blokiem i mocne serwisy Jana Fornala sprawiły, że Projekt Warszawa prowadził 5:1 na początku drugiej części meczu. Podopieczni Andrei Gardniego szybko wzięli się do odrabiania strat, jako pierwszy sygnał dał Hadrava, następnie na lewej flance nie zawodził Tomasz Fornal (6:7). Czeski atakujący pewnie kończył swoje akcje i doprowadził do remisu (9:9), jego zespół dobrze prezentował się również w bloku (13:12). Skuteczny Janikowski to było za mało na o wiele lepszą grę gospodarzy, którzy wykorzystywali swoje okazje do punktowania. Trudny serwis dołożył do tego Benjamin Toniutti (19:16), ale na to kontrą odpowiedzieli przyjezdni ze stolicy (18:19). W końcówce wyższy bieg wrzucili mistrzowie Polskie (23:20), blok Jurija Gladyra dał pierwszą piłkę setową (24:20). To doświadczony środkowy kiwką już w kolejnej akcji zakończył tę odsłonę.
Jastrzębski Węgiel od mocnego uderzenia rozpoczął kolejną partię (5:1). W drużynie Andrei Anastasiego nadal nie zawodził Janikowski (3:5), ale i jemu zdarzały się błędy (4:8). Trinidad zapunktował bezpośrednio zza linii 9. metra (6:8), na tablicy wyników przez dłuższy czas utrzymywała się dwupunktowa zaliczka miejscowych (13:11), choć rywale często skutecznie atakowali z VI strefy (13:14). Dobrze radzili sobie środkowi jastrzębian, Gladyr z pola serwisowego, a Łukasz Wiśniewski w ofensywie (17:14). W ataku przestali trafiać warszawianie (15:20), za to tego problemu nie miał Hadrava (21:15). Dynamicznym zagraniem popisał się jeszcze Janusz Gałązka, ale kilka akcji później skuteczny atak po skosie Trevora Clevenot doprowadził do piłki meczowej (24:17) i po popsutej zagrywce Projektu do turnieju finałowego Pucharu Polski awansowali mistrzowie Polski.
MVP: Jurij Gladyr
Jastrzębski Węgiel – Projekt Warszawa 3:0
25:22, 25:20, 25:18)
Składy zespołów:
JW: Hadrava (13), Toniutti (1), Wiśniewski (7), Gladyr (9). Clevenot (9), Fornal T. (10), Popiwczak (libero)
Projekt: Trinidad (4), Wrona (6), Janikowski (14), Nowakowski (2), Petkovic (13), Fornal J. (6), Wojtaszek (libero) oraz Gałązka (4), Blankenau
Zobacz również:
Wyniki fazy ćwierćfinałowej PP siatkarzy
źródło: inf. własna
