Siatkarki IŁ Capital Legionovii Legionowo zameldowały się w kolejnej rundzie Pucharu Polski. W 1/8 finału rozgrywek mierzyły się z Asotrą Płomieniem Sosnowiec. Lepiej spotkanie rozpoczęły zawodniczki ze Śląska, które wygrały pierwszą partię do 22. Na więcej jednak rywalki już im nie pozwoliły i wygrały trzy kolejne sety, meldując się w ćwierćfinale rozgrywek.
Płomień przystąpił do meczu z Legionovią osłabiony brakiem trzech kontuzjowanych zawodniczek, nie zagrały: Izabela Klekot, Wiktoria Nowak oraz Karolina Piśla. Mecz lepiej otworzyły sosnowiczanki, po ataku Nikoli Abramajtys i asie Barbary Cembrzyńskiej prowadziły 2:0. Przyjezdne popełniły błędy własne i przy stanie 5:1 o przerwę na żądanie poprosił ich trener Alessandro Chiappini. W natarciu były gospodynie, odrzuciły one od siatki swoje rywalki, punktowała Maja Bodzęta (9:3). Przewaga gospodyń utrzymała się do stanu 14:9. Wówczas w polu zagrywki zameldowała się Daria Szczyrba, gospodynie myliły się w ataku, ich przewaga zmalała do dwóch punktów (14:12). Gra obu ekip falowała, przy serii zagrywek Nikoli Abramajtys Płomień ponownie odskoczył na sześć punktów (18:12). Legionowianki stanęły w miejscu, seriami traciły punkty, przegrywały 13:22. Trzecia drużyna tabeli odpowiedziała zagrywkami Alicji Grabki oraz atakami Oliwii Różański, podopieczne trenera Krzysztofa Zabielnego miały dwa punkty przewagi (22:20). Pościg okazał się mocno spóźniony, seta sprytną kiwka zakończyła Maria Woźniczka.
W drugiej partii spotkania płomyki prowadziły 4:0. Następnie w polu zagrywki po raz kolejny zameldowała się Alicja Grabka, przy jej serii zagrywek Legionovia odrobiła straty i miała trzy punkty więcej niż Płomień (7:4). Dzięki Nikoli Abramajtys miejscowa ekipa wyrównały stan rywalizacji na 7:7. Większe doświadczenie oraz ogranie Legioviii na ligowych boiskach dały znać o sobie. Gospodynie w jednym ustawieniu straciły sześć punktów z rzędu, tablica wyników wskazała prowadzenie Legionovii 17:9. Set miał jednostronny przebieg, przyjezdne dominowały w grze na siatce, punktowały w bloku, po asie serwisowym Aleksandry Gryki ich przewaga wzrosła do dziewięciu punktów (20:11). Wspomniana Aleksandra Gryka zamknęła seta atakiem ze środka.
Leginowianki poszły za ciosem, odrzuciły od siatki swoje przeciwniczki, w polu zagrywki ręki nie zwalniała Sonia Stefanik, było 5:2 dla gości. Do remisu po 7 doprowadziła punktowym blokiem Wiktoria Paluszkiewicz. Przyjezdne myliły się w ataku, przegrywały 8:10, grę przerwał ich trener. Zespół z Sosnowca zbudował sobie pięciopunktową przewagę po bloku Barbary Cembrzyńskiej (16:11). Utrzymała się ona do stanu 20:15. Wiele ożywienia w poczynania drużyny z Mazowsza wniosła Oliwia Różański, przy jej serii zagrywek doszło do remisu po 20, sosnowiczanki myliły się w ataku. Do stanu po 23 gra toczyła się punkt za punkt. Atak oraz as serwisowy Yaprak Erkek sprawiły, że bliżej awansu była Legionovia.
Legionowianki na początku prowadziły 5:1, odpowiedź Płomienia była natychmiastowa, z dobrej strony pokazała się Monika Głodzińska, dzięki niej miejscowe siatkarki zbliżyły się na jeden punkt (5:6). Więcej do powiedzenia miały siatkarki z Mazowsza, punktowały w bloku oraz w kontratakach, prowadziły 12:8. Błędy własne przytrafiły się też gościom, przy stanie 15:14 dla Legionovii o przerwę poprosił trener Chiappini. Było to dobre posunięcie, jego podopieczne punktowały w grze na siatce, nie do zatrzymania była Różański (21:18). Końcówka seta należała do zespołu gości, który po ataku Aleksandry Gryki zapewnił sobie awans do kolejnej rundy Pucharu Polski.
Asotra Płomień Sosnowiec – IŁ Capital Legionovia Legionowo 1:3
(25:22, 17:25, 23:25, 20:25)
Składy zespołów:
Płomień: Paluszkiewicz (7), Sidor (8), Cembrzyńska (7), Bodzęta (13), Woźniczka (4), Abramajtys (8), Colik (libero) oraz Trojnar i Głodzińska (5)
Legionovia: Damaske (1), Szczyrba (8), Stefanik (4), Diana Dąbrowska (1), Szymańska (12), Gryka (15), Kulig (libero) oraz Grabka (2), Różański (15), Erkek (13), i Tokarska
Zobacz również:
Wyniki 1/8 Pucharu Polski kobiet
źródło: inf. własna