Belgrad, Płowdiw, Zadar i Cluj-Napoca będą w tym roku gościć drużyny, które wystąpią w mistrzostwach Europy kobiet. – Tegoroczna edycja EuroVolley będzie kontynuacją trendu, który wyznaczyliśmy w 2019 roku, wprowadzając elitarną siatkówkę do bezprecedensowej liczby krajów, które łączą siły, aby zapewnić najlepsze siatkarskie show i doświadczenie – powiedział Aleksandar Boricić, szef Europejskiej Konfederacji Piłki Siatkowej.
CEV ogłosił miasta gospodarzy mistrzostw Europy kobiet. Turniej, podobnie jak męski rozgrywany będzie w kilku państwach. W wypadku żeńskiego EuroVolley 2021 będą to Chorwacja, Serbia, Bułgaria i Rumunia. W kraju dwukrotnych mistrzyń Starego Kontynentu arena zmagań znajdować się będzie w Belgradzie. W Serbii oprócz wszystkich meczów grupy A odbędą się cztery starcia 1/8, dwa ćwierćfinały oba półfinały oraz mecze o medale.
Kolejnym miastem gospodarzem został Płowdiw. Chociaż Bułgaria już wielokrotnie była gospodarzem mistrzostw Europy, to jeszcze nigdy zmagania nie odbywały się w tym mieście. W tym bułgarskim mieście na co dzień rywalizują siatkarki Maritzy. W tym sezonie w Płowdiw rozegrany został jeden z turniejów Ligi Mistrzyń, w którym obok Maritzy rywalizował ŁKS Commercecon Łódź, VakifBank Stambuł oraz ASPTT Mulhouse. Organizatorzy zebrali pozytywne recenzje. W Bułgarii zaplanowano mecze jednej z grup, cztery starcia 1/8 oraz dwa ćwierćfinały.
Kolejnym miastem-gospodarzem w fazie grupowej zostało chorwackie, nadmorskie miasto Zadar. Wcześniej, bo już w maju, w tym samym miejscu odbędą się eliminacje do męskiego turnieju mistrzostw Europy i FIVB Challenger Cup kobiet. Zadar, podobnie jak Płowdiw, nigdy nie było gospodarzem większych siatkarskich imprez. Ostatnim miastem, w którym rywalizować będzie grupa D, jest Cluj-Napoca. Do Rumunii siatkarskie mistrzostwa Europy wracają po niemal 60 latach przerwy.
Faza grupowa turnieju zaplanowana jest w dniach 18-26 sierpnia, od 28 sierpnia do 1 września rozgrywane będą mecze 1/8 i 1/4 finału. Półfinały odbędą się w piątek 3 września a dzień później poznamy mistrzynie Europy. – Tegoroczna edycja EuroVolley będzie kontynuacją trendu, który wyznaczyliśmy w 2019 roku, wprowadzając elitarną siatkówkę do bezprecedensowej liczby krajów, które łączą siły, aby zapewnić najlepsze siatkarskie show i doświadczenie. Chciałbym podziękować władzom krajowym i miejskim za ich wsparcie i mam nadzieję, że jeśli uda się opanować pandemię, jak najwięcej zagranicznych kibiców będzie mogło podróżować do tych miast, aby wspierać swoje ulubione drużyny i cieszyć się siatkówką na najwyższym poziomie – powiedział Aleksandar Boricić.
źródło: cev.eu, opr. własne