ŁKS Commercecon Łódź od początku sezonu nie może cieszyć się z pełni składu. Władze oraz sztab Łódzkiego Klubu Sportowego czekają na pomyślne zakończenie rehabilitacji dwóch zawodniczek: Klaudii Alagierskiej-Szczepaniak oraz Zuzanny Góreckiej, które aktualnie przechodzą okres rekonwalescencji. Jeszcze w 2023 roku na siatkarskie parkiety wrócić ma środkowa bloku.
Alagierska-Szczepaniak w połowie lutego doznała zerwania więzadła krzyżowego. Natomiast Górecka w drugim meczu finałowym TAURON Ligi przeciwko ówczesnemu Developresowi Rzeszów, który odbył się 7 maja bieżącego roku w stolicy Podkarpacia uszkodziła łąkotkę, a także więzadło przednie krzyżowe. To nie tylko osłabienie dla łódzkiego klubu, ale również reprezentacji Polski. Trener Stefano Lavarini musiał się obyć bez tych dwóch zawodniczek w minionym sezonie reprezentacyjnym. Czas jednak nieubłaganie biegnie co zatem sprawia, że powrót obydwóch siatkarek jest kwestią bliższą, aniżeli dalszą.
ŚRODKOWA JESZCZE W 2023 ROKU
Klaudia Alagierska-Szczepaniak po raz ostatni na parkiecie zameldowała się 13 lutego bieżącego roku w Bydgoszczy. Wiele wody w Wiśle zdążyło już upłynąć, ale zanosi się na to, że powrót środkowej bloku do czynnej gry jest jedynie kwestią najbliższych dni. Łodzianki do końca grudnia rozegrają jeszcze sześć spotkań. 5 grudnia przyjdzie im zmierzyć się w Lidze Mistrzyń z SC Prometey Dnipro. Następnie dojdzie do potyczek w TAURON Lidze z następującymi ekipami: UNI Opole, PGE Rysice Rzeszów oraz Budowlanymi Łódź. Podopieczne Alessandro Chiappiniego udadzą się do Wieliczki na starcie z miejscową Solną w ramach 1/8 finału Pucharu Polski. 2023 rok zamkną natomiast wyjazdową potyczką w Bydgoszczy z Pałącem. – Wiem, że kibice zobaczą mnie na parkietach jeszcze w tym roku. Dążę do tego i ciężko pracuję – powiedziała w rozmowie z TV TOYA SPORT Klaudia Alagierska-Szczepaniak, środkowa ŁKS-u Commercecon Łódź.
W PRZYPADKU PRZYJMUJĄCEJ RÓWNIEŻ JEST BLIŻEJ
Zuzanna Górecka kontuzji doznała prawie trzy miesiące później, tak więc jasne jest, że do jej powrotu dojdzie później. Przyjmująca stawia na luty bądź marzec. – Wszystko przebiega pomyślnie, a zarazem bez żadnych komplikacji. Tak więc powrócę zgodnie z wcześniejszymi planami i ustaleniami. Mam nadzieję, że do tego momentu nie wydarzy się nic więcej – mówiła z kolei Zuzanna Górecka, przyjmująca Łódzkiego Klubu Sportowego.
I dodała: – Kwestia powrotu wymaga czasu oraz cierpliwości. Zarówno z mojej strony, jak i strony klubu. Planuję grać ponownie na przełomie lutego oraz marca. Liczę na to, że ostatecznie to właśnie w tym okresie się to uda – mówiła 23-latka.
Zobacz również:
TL: ŁKS Commercecon Łódź lepszy od MKS-u Kalisz
źródło: inf. własna, TV Toya