W meczu 14. kolejki PlusLigi z Cerradem Eneą Czarnymi Radom rozgrywanego w jastrzębskiej Hali Widowiskowo-Sportowej środkowy gospodarzy doznał groźnie wyglądającego urazu i musiał opuścić boisko.
Sytuacja, o której mowa wyżej, miała miejsce w pierwszym secie wtorkowego spotkania ligowego, przy stanie 18:17 dla Jastrzębskiego Węgla. Wówczas Łukasz Wiśniewski wyskoczył w górę wraz z Janem Hadravą do podwójnego bloku.
Przy lądowaniu doszło do zderzenia obu zawodników kolanami, co dla środkowego skończyło się upadkiem na parkiet. Zawodnik z grymasem bólu na twarzy opuścił boisko i nie mógł już kontynuować gry.
Kolejne badania i rezonans magnetyczny potwierdziły całkowite zerwanie więzadła krzyżowego przedniego oraz uszkodzenie łąkotek. To oznacza, że środkowy jastrzębskiej drużyny nie zagra już w tym sezonie. Łukasza czeka zabieg chirurgiczny, a następnie dłuższa rehabilitacja.
źródło: ksjastrzebskiwegiel.pl