Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz po udanych kwalifikacjach trafiły do głównej drabinki. W grupie E Polki zmierzą się ze Szwajcarkami – Esmee/Zoe, Japonkami – Akiko/Ishii oraz Litwinkami – Raupelyte/Paulikiene. Tak dużo szczęścia nie mieli Maciej Rudol i Mateusz Florczyk, którzy pożegnali się wczoraj z turniejem.
PORAŻKA W PIERWSZYM MECZU FAZY GRUPOWEJ
Od początku było wiadomym, że nie będzie to łatwe spotkanie. Mimo zbliżonego miejsca w rankingu szwajcarska para Esmee/Zoe jest ostatnio w znakomitej formie. Rywalki udowodniły to zresztą dwa tygodnie temu wygrywając BPT Challenge Guadalajara, wcześniej notując bardzo dobry start w BPT Challenge Recife, który ukończyły na piątej lokacie.
Łatwo nie było, lecz Polki dzielnie walczyły. Już pierwszy set wskazał charakter spotkania, a przeciwniczki całkowicie zdominowały grę. Polskiej parze wejście w mecz utrudniała dodatkowo Esmee Bobner, która tylko w pierwszej odsłonie spotkania zdobyła aż 4 asy serwisowe, skutecznie grając także blokiem. Szwajcarki z każdą minutą powiększały prowadzenie, zyskując stale na pewności siebie. Ostatecznie set zakończył się wynikiem 21:11 na korzyść szwajcarskiego duetu.
Druga partia miała nieco inny przebieg bowiem od razu mocno rozpoczęły Polki, które narzuciły własne tempo gry i nie pozwoliły przeciwniczkom dojść do głosu. Seria zagrywek Aleksandry Wachowicz sprawiła, że zespół prowadził 8:3. Rywalki na moment uzyskały kontakt, lecz na odpowiedź polskiej pary nie trzeba było długo czekać. Kilka błyskawicznie skończonych piłek i na tablicy wyników było już 13:9. Tym razem wyższość oponentek musiały uznać Szwajcarki, które przegrały 15:21.
Tie-break z początku zapowiadał się na wyrównany pojedynek. Niemniej różnica z czasem rosła, a duet Esmee/Zoe był bezlitosny w ataku. Zbudowana w trakcie przewaga pozwoliła szwajcarskiej parze na pewną i spokojną wygraną 15:10. Aleksandra Wachowicz zdobyła łącznie aż 21 punktów, 7 ‘oczek’ dołożyła od siebie Jagoda Gruszczyńska. Po drugiej stronie siatki brylowały obie zawodniczki. Niemniej skuteczniejsza okazała się Esmee Bobner, która zdobyła 22 punkty, w tym 8 z zagrywki i 2 blokiem. Zoe Verge-Depre zdobyła 16 punktów.
Esmee/Zoe – Gruszczyńska/Wachowicz 2:1
(21:11, 15:21, 15:10)
Zobacz również:
BPT Challenge Xiamen: Słodko gorzki poranek polskich par. Gruszczyńska i Wachowicz grają dalej
źródło: inf. własna