Reprezentacja Niemiec jest bardzo bliska wywalczenia olimpijskiej kwalifikacji. W szeregach niemieckiej kadry swoich siatkarzy mają mistrzowie tego kraju – Berlin Recycling Volley. Do Rubena Schotta i Johannesa Tille dołączył teraz kolejny reprezentant – Tobias Krick. Środkowy w rozmowie z klubowym serwisem zdradził, że miał między innymi oferty z Polski.
O KROK OD PARYŻA
Niemcy świetnie radzą sobie w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich. Mają na swoim koncie komplet zwycięstw, w tym wygrane nad Brazylią i Włochami. To spora niespodzianka, bowiem podopieczni Michała Winiarskiego nie byli traktowani w roli faworytów.
Jednym z podstawowych środkowych niemieckiej kadry jest Tobias Krick. 24-letni Krick podpisał teraz nowy kontrakt z Berlin Recycling Volley. – Wszyscy nasi środkowi bloku grają w swoich kadrach narodowych, więc przy intensywności tego sezonu, każdy z nich będzie potrzebował przerwy. Mamy czterech rewelacyjnych graczy na tej pozycji, co daje nam duże możliwości taktyczne – mówił dyrektor klubu, Kaweh Niroomand.
POWRÓT Z WŁOCH
Tobias Krick poprzednie sezonu spędził w Serie A. Najpierw bronił barw Top Volley Cisterna, a następnie grał w Modenie. Teraz zdecydował się na powrót do krajowej ligi. – Długo myślałem o tym, jak chce kontynuować swoją karierę. Miałem oferty z Włoch i Polski, ale żadna nie była dla mnie przekonywująca – zdradził środkowy bloku. Krick podpisał z mistrzem Niemiec kontrakt na następne trzy sezony, a wcześniej jego przygoda z Bundesligą była pięcioletnia umowa z United Volley Frankfurt.
źródło: berlin-recycling-volleys.de