Po porażce w tie-breaku ze szwajcarskim duetem Esmee/Zoe, na Jagodę Gruszczyńską i Aleksandrę Wachowicz czekało kolejne wyzwanie. W drugim pojedynku fazy grupowej naprzeciwko Polek stanęła japońska para Akiko/Ishii. Nie było to najlepsze spotkanie, nieporozumienia i falująca forma były synonimami obu ekip. Ostatecznie, po zaciętym boju o wyniku na korzyść reprezentantek Polski zdecydował dopiero trzeci set.
DWA OBLICZA POLSKIEJ PARY
W drugim spotkaniu rywalkami Polek były Japonki – Akiko/Ishii. Reprezentantki kraju kwitnącej wiśni zajmują odległą 48. lokatę w rankingu światowym. Mimo wszystko początek sezonu mogą zaliczyć do udanych. Dwa razy 9. miejsce: w BPT Challenge Guadalajara i BPT Challenge Recife, jest przyzwoitym wynikiem, jak na tą parę.
Polki rozpoczęły mecz od trzypunktowego prowadzenia przy zagrywce Gruszczyńskiej. Graniu kontr sprzyjały proste nieporozumienia po stronie Japonek. Spotkanie od początku przebiegało pod dyktando polskiej pary, a kolejne minuty sprzyjały budowaniu solidnej przewagi. Duet Gruszczyńska/Wachowicz prowadził kolejno 6:3, 8:4. Następnie przeciwniczki zredukowały różnicę o połowę, lecz niewiele to dało. Trudne zagrywki Jagody Gruszczyńskiej i spryt obu zawodniczek błyskawicznie doprowadził do wyniku 11:6 na korzyść Polek.
Dołek i proste błędy reprezentantek Polski dały nadzieje Japonkom na powrót do gry przy jednopunktowej stracie (12:13). Do pierwszego remisu rywalki doprowadziły przy stanie po 15, wówczas gra zaczęła się od początku, a wynik oscylował wokół remisu. Zacięty bój o każdą piłkę wreszcie dał odpowiedź, górą w pierwszym secie okazały się Polki, które zwyciężyły 21:19.
DRUGI TIE-BREAK I ZACIĘTA WALKA DO OSTATNICH PIŁEK
Wynik drugiego seta otworzyły Japonki, które po chwili prowadziły 3:0. Kolejne minuty przyniosły wyrównaną walkę punkt za punkt. W końcu kąśliwe zagrywki Aleksandry Wachowicz dały Polkom dogodne okoliczności do kreowania kontr, co przełożyło się na korzystny wynik 10:8. Później polski duet regularnie przejmował inicjatywę. Przeciwniczki naturalnie również były skupione na wygranej bowiem stale doskakiwały z rezultatem, szukając swoich szans w kiwkach. As serwisowy Akiko dał Japonkom remis po 19. Ostatecznie o porażce Polek 22:24 zadecydowały dwie piłki posłane w aut przez Aleksandrę Wachowicz.
Początek tie-breaku zwiastował wyrównany poziom gry. Pomyłki reprezentantek kraju kwitnącej wiśni spowodowały jednak, że Polki wyszły na prowadzenie 5:3. Dwupunktowa zaliczka po stronie biało-czerwonych utrzymywała się przez krótki czas. Odrobina chaosu wystarczyła, aby Japonki doprowadziły do remisu po 7. Konsekwencja pozwoliła Polkom odskoczyć na 10:7, lecz rywalki ponownie wyrównały przy stanie po 12. Emocjonująca gra na przewagi padła łupem polskiej pary, która zwyciężyła 19:17.
Aleksandra Wachowicz zdobyła w meczu zawrotne 33 punkty, Jagoda Gruszczyńska punktowała natomiast 13-kotnie, w tym 5 razy za sprawą asów serwisowych. Po drugiej stronie dominowała Akiko, która zdobyła 28 punktów, 17 ‘oczek’ dołożyła jej partnerka, Ishii. W następnym spotkaniu rywalkami Polek będzie litewski duet – Raupelyte/Paulikiene, który również ma na koncie jedną wygraną i jedną porażkę.
Gruszczyńska/Wachowicz – Akiko/Ishii 2:1
(21:19, 22:24, 19:17)
Zobacz również:
BPT Challenge Xiamen: Przegrana Polek w pierwszym meczu fazy grupowej
źródło: inf. własna
