W niedzielę zakończyła się faza interkontynentalna Ligi Narodów siatkarek, a już w najbliższy czwartek ruszają ćwierćfinały. W statystykach indywidualnych po pierwszej części turnieju polskie siatkarki, w kilku kategoriach, znajdują się pod koniec pierwszej dziesiątki. Zdecydowanie najlepiej wypadła Aleksandra Szczygłowska, która uplasowała się na 2. pozycji w rankingu najskuteczniej broniących zawodniczek.
Polska libero na 2. miejscu
Trzeci turniej Siatkarskiej Ligi Narodów Polki zakończyły z dwoma zwycięstwami i dwiema porażkami. W ostatnim meczu nie udało im się wywalczyć choćby 1 seta, przegrały z Chinkami zdecydowanie 0:3. Ostatecznie nasze reprezentantki zajęły 3. miejsce w tabeli i o awans do półfinału rozgrywek będą walczyć z Turczynkami. Po zakończeniu fazy zasadniczej Polki nie królują w rankingach indywidualnych, ale „łapią” się do pierwszej 10 w kilku kategoriach. Najwyższą pozycję zajęła Aleksandra Szczygłowska, która świetnie dawała sobie radę w grze w obronie podczas trzech tygodni zmagań. Bardzo dobrze zastąpiła dochodzącą do siebie po operacji – Marię Stenzel. Polska libero zaliczyła 140 skutecznych obron, średnio blisko 12 w każdym spotkaniu. Zajęła 2. miejsce w tabeli, zaraz za Kanadyjką – Kierą Van Ryk.
Vargas na czele, Stysiak w 10
Ranking najlepiej punktujących w Lidze Narodów zdominowała Melissa Vargas. Turczynka zdobyła podczas 3 turniejów aż 254 punkty, wyprzedzając drugą – Kierę Van Ryk aż o 18 „oczek”. Najwyżej z Polek znalazła się oczywiście atakująca reprezentacji Polski – Magda Stysiak, zdobywczyni 180 punktów. Uplasowała się z tym wynikiem na 7. pozycji. Podobna sytuacja ma miejsce w statystykach najlepiej atakujących. Tu również króluje Vargas, zaraz za nią znajduje się Kanadyjka – Van Ryk. Podium zamyka Japonka – Koga. Z Polek ponownie najwyżej znalazła się Stysiak ze 155 punktami w ataku, zajęła 8. miejsce. W obu rankingach następne polskie nazwisko możemy odnaleźć dopiero w 3. dziesiątce tego zestawienia.
Korneluk blisko „pierwszej 5”
Dość wysoko w statystykach najlepiej blokujących uplasowała się nasza mistrzyni „murowania siatki” – Agnieszka Korneluk. Popisała się 24. punktującymi blokami, co pozwoliło jej się znaleźć na 6. miejscu w tym rankingu. Na szczycie tabeli w tej kategorii znajdują się 2 siatkarki – Brazylijka Carol oraz Serbka Kurtagić, które zdobyły aż 33 „oczka” w tym elemencie. Nasze reprezentantki podczas 3. tygodni Ligi Narodów nie zanotowały zbyt wielu asów serwisowych. Najwięcej punktów z zagrywki zdobyła Katarzyna Wenerska (7 p.), która zajmuje dopiero 9. lokatę w tym zestawieniu. O jedno „oczko” mniej zanotowała Magda Stysiak, która znalazła się na 10. miejscu. W statystykach najlepiej wypadły: ponownie Melissa Vargas oraz Niemka Camila Weitzel, które zaserwowały po 19 asów.
Najlepszą polską przyjmującą – Łukasik
Z przyjęciem zagrywki, najlepiej spośród Polek, podczas tych 3. tygodni rozgrywek radziła sobie Martyna Łukasik. Uplasowała się na 7. miejscu w rankingu dla najlepiej przyjmujących. Poza „pierwszą 10”,co może dziwić, znalazła się libero polskiej kadry – Aleksandra Szczygłowska oraz Natalia Mędrzyk. Najdokładniej przyjmująca zawodniczką okazała się Kotona Hayashi z Japonii. Ostatnia kategoria dotyczy rozgrywających w tym turnieju. Nasze siatkarki zajmują miejsca w drugiej dziesiątce. Najwyżej, na 11. pozycji, znalazła się Joanna Wołosz. Przypomnijmy jednak, że nasza nominalnie pierwsza rozgrywająca nie grała podczas pierwszego turnieju, rozgrywanego w Turcji. Wtedy zastępowała ją Marlena Kowalewska. Wołosz zaliczyła 140 udanych wystaw piłki. Na 1. pozycji w tym zestawieniu znalazła się Chinka Linyu Diao, która poprawnie rozgrywała 277 razy, popełniając przy tym tylko 7 błędów.
Zobacz również:
Polki w pierwszym koszyku przed losowaniem grup na IO
źródło: inf. własna