Siatkarze reprezentacji Polski, którzy skończyli już sezon ligowy aktualnie odpoczywają przed wyjątkowym, olimpijskim sezonem reprezentacyjnym. Już niebawem jednak rozpoczną treningi pod okiem Nikoli Grbica. – Jeśli chodzi o ten sezon, na pewno będą dwa etapy przygotowań – powiedział w powiedział w „Magazynie Olimpijskim” Łukasz Kaczmarek, zawodnik siatkarskiej reprezentacji Polski.
DWA ETAPY PRZYGOTOWAŃ
Siatkarze przygotowania rozpoczną już w poniedziałek 29.04. Nie rozpoczną oczywiście w pełnym składzie, chociażby bez kadrowiczów walczących = o medale PlusLigi. Najpóźniej, bowiem dopiero w maju dołączą Tomasz Fornal, Norbert Huber czy Jakub Popiwczak, których czeka jeszcze finał Ligi Mistrzów. – Jeśli chodzi o ten sezon, na pewno będą dwa etapy. Ten przed Ligą Narodów będzie mocniejszy, natomiast po Lidze Narodów, a przed igrzyskami, popracujemy nad tym, by pojechać do Paryża w jak najlepszej formie – tłumaczył w „Magazynie Olimpijskim” Łukasz Kaczmarek. On sam przebywa aktualnie z rodziną na wakacjach.
Program przygotowań będzie indywidualny dla poszczególnych siatkarzy, wiele zależeć będzie od tego, kiedy który z nich skończył sezon ligowy. – My zawodnicy zespołu z Kędzierzyna-Koźla mamy wolne już od ponad tygodnia. Inni wciąż walczą o medale PlusLigi, a panowie z Jastrzębskiego Węgla będą grać do 5 maja, bo przed nimi jeszcze finał Ligi Mistrzów. Dlatego myślę, że na początek zgrupowania kadry Nikola dla każdego przygotował indywidualny plan – powiedział atakujący Biało-Czerwonych.
WIĘKSZY KOMFORT NIŻ PRZED TOKIO
Łukasz Kaczmarek na antenie Polsatu Sport przyznał, że przygotowując się do igrzysk olimpijskich w Paryżu reprezentacja Polski będzie miała większy komfort, niż przed Tokio. Przypomnijmy, że poprzednie igrzyska odbyły się w okresie pandemicznym. – Przed igrzyskami w Tokio przez sześć tygodni byliśmy w „bańce” w Rimini. Graliśmy po trzy mecze dzień po dniu. To było coś bardzo specyficznego i dziwnego. Ciężkie przeżycie. Praktycznie dwa miesiące byliśmy bez rodzin – powiedział siatkarz.
Kalendarz meczów też wydaje się sprzyjać liderom rankingu FIVB. – Myślę, że w tym sezonie przygotowania do igrzysk będą dużo wygodniejsze – podkreślił Kaczmarek. – Mamy tylko jedną dłuższą podróż, do Japonii, poza tym dwie krótkie – do Turcji i do Słowenii. Finały zagramy w Polsce, Memoriał Wagnera również, więc będzie dużo czasu, żeby spokojnie popracować. Nie będziemy myśleć o tym, że ciągle jesteśmy w podróży. Uważam, że dla naszej reprezentacji kalendarz jest bardzo dogodny, a w kadrze mamy tylu świetnych zawodników, że Nikola na pewno wszystko bardzo mądrze poukłada. Tak, by najwyższa forma przyszła na igrzyska – zakończył Kaczmarek.
Zobacz również:
Terminarz meczów reprezentacji Polski w VNL 2024
źródło: Polsat Sport