W Bralinie, na chwilę przed rozpoczęciem udziału w TAURON Gigantach Siatkówki, Aluron CMC Warta Zawiercie zmierzyła się z VfB Friedrichshafen. Mecz pokazowy zakończył się remisem 1:1. – Przede wszystkim fajny przeciwnik. Osobiście nie miałem okazji zmierzyć się z Friedrichshafen, a to jest wicemistrz Niemiec. Fajne przetarcie na tydzień przed ligą – mówił klubowym mediom Szymon Gregorowicz.
ostatnie przetarcie przed sezonem
Nim rozpocznie się rywalizacja w TAURON Gigantach Siatkówki zespoły Aluron CMC Warty Zawiercie oraz VfB Friedrichshafen rozegrały mecz pokazowy w Bralinie. Spotkanie odbyło się przy pełnych trybunach i zakończyło się remisem 1:1. W obu rozegranych setach emocji nie brakowało. Michał Winiarski na boisko desygnował Jakuba Nowosielskiego, Wiktoria Rajsnera, Adriana Markiewicza, Bartosza Kwolka, Mobina Nasariego, Kyle’a Ensinga oraz Szymona Gregorowicza. Na przestrzeni całego meczu szkoleniowiec nie dokonywał zmian.
– Przede wszystkim fajny przeciwnik. Osobiście nie miałem okazji zmierzyć się z Friedrichshafen, a to jest wicemistrz Niemiec. Fajne przetarcie na tydzień przed ligą. Trener wybrał siódemkę zawodników, którzy grali cały mecz, więc to też drugi plus, że można się było pokazać na dłuższym dystansie. Super sprawa, że możemy zagrać w nowym miejscu, a przede wszystkim przy pełnej publiczności. Z mojej perspektywy to zawsze fantastyczna sprawa jak są pełne trybuny, bo to granie jest wtedy fajniejsze. To jest dodatkowy plusik tego całego wydarzenia i tak jak wspomniałem wcześniej – niezwykle cieszę się, że mogłem zagrać w całym meczu – powiedział Szymon Gregorowicz.
ostatni sprawdzian
Oba zespoły prosto z Bralina przeniosły się do Twardogóry, gdzie w dniach 7-8 września rozegrany zostanie turniej TAURON Giganci Siatkówki. W stawce, obok zespołów z Zawiercia oraz Friedrichshafen znalazły się Trefl Gdańsk i Greenyard Maaseik. Dla Jurajskich Rycerzy i Gdańskich Lwów to ostatni sprawdzian formy przed rozpoczęciem sezonu PlusLigi. – Przed nami jeszcze dwa mecze, już w turnieju Giganci Siatkówki, także zapowiada się ciekawie. Na pewno naszym celem jest wygranie obu spotkań. Dzisiaj wynik nietypowy, bo 1:1, ale cieszy to, że można było zagrać, a przed nami jeszcze dwa kolejne mecze i jest dużo tego grania – dodał Gregorowicz.
Zobacz również:
Turniej w Gorzowie: Gospodarze zagrają ze Skrą w finale
źródło: Aluron CMC Warta Zawiercie - inf. prasowa