Na rozpoczęcie dwunastej kolejki TAURON 1.Ligi MCKiS Jaworzno podejmował czternasty zespół tabeli – PSG KPS Siedlce. Drużyna z Jaworzna prowadziła już 2:0, jednak siedlczanie zdołali odwrócić losy tego meczu i doprowadzili do tie-breaka. Ostatecznie to właśnie podopieczni trenera Chwastyniaka mogli cieszyć się z kolejnego zwycięstwa.
ZA DUŻO BŁĘDÓW
Spotkanie rozpoczęło się od wymiany punktów między zespołami (2:2), a wyższość blokujących z Siedlec musiał uznać Artur Sługocki (4:2). Jednak do wyrównania wyniku szybko doprowadził Grzegolec (4:4). Drużyny toczyły wyrównany bój, a na tablicy wyników raz po raz pojawiał się remis. Dobre zagrywki Jakuba Grzegolca i kontra Poloka dały zaliczkę gospodarzom (9:7). Z drugiej strony siatki asa serwisowego posłał Bartłomiej Wójcik (10:9), lecz kilka chwil później siedlczanie popełnili kolejne błędy, co skutkowało czasem dla trenera Chwastyniaka (12:10). Po przerwie oblicze gry siedlczan nie uległo zmianie – kolejne błędy własne oraz dobre ataki z drugiej strony siatki pozwoliły drużynie z Jaworzna zbudować zaliczkę (15:11). Złą passę przerwał wprowadzony do gry Bartosz Kowalczyk (12:15). Błędów własnych nie wystrzegali się także gospodarze, jednak po przerwie piłkę w boisku rywali umieścił Strzeżek (19:17). W końcówce raz po raz kończył Grzegolec (22:18), a nie ustępował mu Sokołowski (20:23). Ostatecznie Patryk Strzeżek dał swojej drużynie piłkę setową (24:20). Przerwę wykorzystał jeszcze trener Witold Chwastyniak. Kowalczyk zameldował się na skrzydle, jednak w kolejnej akcji seta zakończył błąd zagrywki Kozłowskiego.
STRACONA SZANSA SIEDLCZAN
W pierwszych fragmentach drugiego seta nie brakowało błędów z obu stron siatki (2:2). Z pola zagrywki punktował Patryk Strzeżek (4:2). Kilka chwil później szansę na kontratak dawał Sługocki, a blokiem punktował Szczechowicz (7:4). Siedlczanie nie tracili koncentracji i po kolejnym dobrym bloku Bartłomieja Wójcika doprowadzili do remisu (7:7). Dodatkowo zagrywki Kozłowskiego wymusiły czas dla gospodarzy (9:7). Serię rywali przerwał Grzegolec (8:9). Między zespołami toczyła się wymiana ciosów, jednak prowadzenie utrzymywali gracze PSG KPS-u Siedlce. Sytuacyjną piłkę wykorzystał Szczechowicz (12:14), jednak po ataku Szpernalowskiego o czas znów poprosił trener MKCiS-u Jaworzno (17:13). Wyższość bloku rywali musiał uznać Sokołowski (15:17). Początkowo pojedyncze akcje nie wystarczały, jednak cierpliwa gra gospodarzy z czasem przyniosła korzyści i po ataku Strzeżka tracili już tylko jeden punkt (17:18). Wyrównany fragment nie trwał długo, a przy zagrywkach Bartłomieja Wójcika siedlczanie ponownie powiększyli prowadzenie (22:18). W końcówce zespół z Jaworzna jeszcze raz wziął się za odrabianie strat, choć rywale mieli już piłkę setową. Żeliński swoją serią zagrywek wyprowadził swój zespół na prowadzenie, a seta zakończył błąd po stronie przyjezdnych (26:24).
NIEUDANA POGOŃ GOSPODARZY
Trzecią odsłonę lepiej otworzyli siedlczanie, a zespół z Jaworzna popełniał proste błędy, wymuszając na swoim trenerze wykorzystanie czasu (4:1). Po wznowieniu gry serię rywali przerwał Patryk Strzeżek (2:4). Kilka chwil później zatrzymany został Czerwiński (6:3), który zaraz doprowadził do remisu (6:6). Między zespołami nawiązała się wymiana ciosów. Kolejne ataki kończył Grzegolec. Do linii piłkę posłał Kowalczyk (13:10). Kilka chwil później z szóstej strefy punktował ponownie Grzegolec (12:13). Długą akcję skończył Szczepan Czerwiński, co skutkowało czasem dla trenera Chwastyniaka (15:15). Po wznowieniu gry na tablicy wyników raz po raz pojawiał się remis (19:19). W końcówce asa serwisowego posłał Jakub Grzegolec (21:20). Skutecznie ręce blokujących mijał Kowalczyk (21:21). Ponownie o losach seta decydowała wyrównana końcówka, a dzięki atakom Kowalczyka siedlczanie przedłużyli ten mecz.
KONCENTRACJA DO KOŃCA
Pierwsze fragmenty czwartej odsłony niewiele różniły się od poprzednich – drużyny toczyły walkę punkt za punkt (4:4). Nie do zatrzymania był Grzegolec (6:5), a kilka chwil później zespół z Jaworzna punktował blokiem, odskakując rywalom (8:5). Po przerwie na żądanie trenera Chwastyniaka skutecznie akcje wykończył Sokołowski (6:8). Zespoły toczyły walkę cios za cios, a nie brakowało przedłużonych akcji (14:14). Czujnością na siatce wykazał się Szczechowicz, który potem dobrze pokazał się w polu serwisowym (17:15). Ze środka siatki piłkę w boisku rywali umieścił Bartłomiej Wójcik (17:18). Cierpliwość po stronie przyjezdnych przyniosła rezultat i po bloku zespoły schodziły na przerwę o którą poprosił szkoleniowiec gospodarzy (20:20). Po powrocie na plac gry atakował Patryk Strzeżek (21:20), jednak końcówka po raz kolejny należała do zespołu z Siedlec, który tym samym doprowadził do tie-breaka.
Od dobrego ataku ze środka siatki rozpoczął go Bartłomiej Wójcik (1:0), a równie mocnym atakiem odpowiedział Patryk Strzeżek (1:1). Jako pierwsi na prowadzenie wyszli zawodnicy z Siedlec, gdzie dobrze ręce rywali obijał Sokołowski (5:3). Gospodarze również nie odpuszczali w bloku, i właśnie ten element wyrównał wynik (5:5). Jednak na zmianę stron drużyny schodziły po bloku siedlczan na Borończyku (8:5). O czas poprosił jeszcze trener Wątorek. Po wznowieniu gry jedną z najdłuższych akcji rozstrzygnął Grzegolec (6:9). W końcówce zespół z Jaworzna próbował jeszcze wrócić do gry, jednak przy rywalizacji punkt za punkt w lepszej sytuacji byli przyjezdni. Siedlczanie utrzymali koncentrację do ostatniej piłki i po ataku Czyżowskiego cieszyli się ze zwycięstwa (15:11).
MVP: Dawid Sokołowski
MCKiS Jaworzno – PSG KPS Siedlce 2:3
(25:21, 26:24, 23:25, 22:24, 11:15)
Składy zespołów:
MCKiS: Strzeżek (29), Polok (7), Grzegolec (23), Żeliński (6), Sługocki (4), Szczechowicz (4), Gepfert (libero) oraz Waszczuk (libero), Wojtaszkiewicz, Czerwiński (2), Borończyk
KPS: Kłęk (3), Kozłowski (9), Czyżowski (9), Szpernalowski (3), Wójcik (14), Sokołowski (21), Tomczak B. (libero) oraz Kowalczyk (18), Bąkiewicz, Tomczak J., Kościółek, Bąkiewicz (4)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi M
źródło: inf. własna